Ponad 200 tysięcy osób podpisało się pod petycją przeciwko amnestii ogłoszonej przez prezydenta Vaclava Klausa z okazji 20-lecia powstania czeskiego państwa. Petycja jest szczególnie popularna na portalach społecznościowych.
Tekst został już zaprezentowany przez największe czeskie dzienniki. „Decyzja pana prezydenta jest kpiną z ciężkiej i odpowiedzialnej pracy policjantów, sędziów, prokuratorów i wyrzuceniem w błoto miliardów koron wydanych na procesy sądowe” – twierdzą jego autorzy.
Wesprzyj nas już teraz!
Z ankiety przeprowadzonej w sobotę przez czeską telewizję publiczną wynika, że 80,2 procent Czechów opowiada się przeciwko decyzji prezydenta. Częściowa amnestia została zapowiedziana w przemówieniu noworocznym, obejmie ona osoby, które przed 1 stycznia usłyszały wyrok do 10 lat pozbawienia wolności i te, które ukończyły 75 rok życia. Objęto nią także osoby, wobec których postępowanie trwa już od 8 lat i grozi im do 10 lat więzienia.
Do soboty czeskie więzienia opuściło już 5 tysięcy osób, początkowo szacowano, że na podstawie decyzji prezydenta na wolność wyjdzie 7 tysięcy skazanych. Faktycznie jednak obejmie ona aż 32 tysiące Czechów, ponieważ dotyczy także wyroków w zawieszeniu i osób skazanych na prace publiczne.
Jak tłumaczył Vaclav Klaus, „chciał dać szansę więźniom skazanym za drobne przestępstwa i nie chodziło mu o konkretne przypadki”. Decyzja ta wywołała jednak zdecydowany sprzeciw także ze strony policji, sędziów i prokuratorów.
Źródło: polskatimes.pl
mat