Prezydent USA Joseph Biden sądzi, że Chińczycy nie przekroczą żadnej czerwonej linii w sprawie Tajwanu. W jego ocenie Pekin nie zrobi już nic więcej ponad to, co robi obecnie.
Pytany przez dziennikarzy o dalszą eskalację napięć z Chinami w sprawie Tajwanu, Biden odpowiedział: „Nie martwię się (tym), ale jestem zaniepokojony, że (Chiny) wykonują tak dużo ruchów. Nie sądzę jednak, by zrobili coś więcej ponad to, co już robią”.
Odniósł się w ten sposób do kontynuowanych od kilku dni bezprecedensowych ćwiczeń wojskowych ChRL na wodach i w przestrzeni powietrznej otaczających Tajwan w reakcji na wizytę spikerki Izby Reprezentantów USA Nancy Pelosi na wyspie.
Wesprzyj nas już teraz!
Biały Dom oskarżył wcześniej Chiny o sztuczne wywołanie kryzysu i próbę ustanowienia „nowego status quo” oraz zapowiedział, że amerykańska administracja nie pozwoli na zmianę sytuacji.
Komunistyczne władze w Pekinie uznają demokratycznie rządzony Tajwan za część terytorium ChRL i dążą do przejęcia nad nim kontroli, nie wykluczając przy tym możliwości zbrojnej inwazji.
Źródło: PAP
Pach