Dzisiaj

„Die Welt”: Chiny dyktują Niemcom warunki

(fot. Maxim Shemetov / Reuters / Forum)

Podczas gdy Niemcy chcą rozdawać karty na kontynencie Europejskim, Berlin w coraz większym stopniu uzależnia się od Pekinu – uważają media w RFN. Taki stan rzeczy ma potwierdzać ostatnia wizyta szefa niemieckiej dyplomacji Johanna Wadephula w Chinach.

„Wizyta Johanna Wadephula w Pekinie pokazuje, jak bardzo zmienił się układ sił między oboma krajami” – ocenia „Die Welt” w artykule „Zderzenie z rzeczywistością, teraz to Chiny dyktują Niemcom warunki”.

Jak odnotowuje dziennik, kolejni politycy niemieccy udają się do Pekinu, a „Chiny ich przyjmują i decydują o warunkach”. „Konstruktywny dialog” – o którym mówi strona niemiecka – „odbywa się w realiach, w których układ sił pomiędzy Berlinem a Pekinem przesunął się wyraźnie na korzyść Chin”.

Wesprzyj nas już teraz!

Jako jeden z dowodów na to „Die Welt” podaje brak reakcji Chin na apel Wadephula, by Pekin wywarł presję na Rosję w sprawie zakończenia wojny na Ukrainie. „Ujawnia się asymetria. Niemcy krytykują i stawiają żądania. Chiny każą im czekać” – pisze w tym kontekście dziennik.

Wadephul we wtorek kończy dwudniową wizytę w Chinach. Głównym tematem rozmów dyplomaty w ChRL były bariery handlowe oraz chińskie ograniczenia eksportu ziem rzadkich, od których RFN chce uzyskać zwolnienia. Na początku przyszłego roku w planach wyjazd do Chin ma kanclerz Niemiec Friedrich Merz.

PAPpap logo

Europa ma bronić się sama. Ameryka zmieniła strategię

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Zatrzymaj ideologiczną rewolucję. Twoje wsparcie to głos za Polską chrześcijańską!

mamy: 238 505 zł cel: 500 000 zł
48%
wybierz kwotę:
Wspieram