Według dr. Michała Sutkowskiego w Polsce powinna jak najszybciej rozpocząć się dyskusja na temat wprowadzenia tzw. paszportów covidowych. Jego zdaniem dyskusja powinna dotyczyć m.in. osób, które np. z powodów zdrowotnych nie mogą się zaszczepić.
Wprowadzenia paszportu covidowego domagają się eurokraci. Ich zdaniem tego typu dokument pozwoliłby identyfikować osoby pod kątem ewentualnego zarażenia koronawirusem. Znajdowałyby się w nim informacje czy ktoś został zaszczepiony przeciwko COVID, przeszedł chorobę lub uzyskał negatywny wynik testu na koronawirus. Nowy dokument miałby być, zdaniem Brukseli, certyfikatem do „bezproblemowego przekraczania granic”.
Zapytany o opinię na ten temat prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych dr Michał Sutkowski powiedział, że jest to bardzo złożona i skomplikowana kwestia. – Musi być jakiś margines dla osób, które nie mogą być zaszczepione i muszą mieć coś innego niż certyfikat szczepień jako element, który będzie równie skutecznie działał jak certyfikat szczepienia, czyli jakiś ekwiwalent – powiedział. Taki ekwiwalent zdaniem doktora powinien być też dla tych, którzy chcą, ale nadal nie mogą się zaszczepić.
Sutkowski wskazał, że państwa południa są zainteresowane taką regulacją, bo to otwiera drogę do łatwiejszych wyjazdów i chęci ich podjęcia, chociaż nie jest to jedyne możliwe rozwiązanie. On sam nie jest przeciwnikiem takiego rozwiązania. – Nie tyle nie mam zdania, co staram się zrozumieć złożoność tego procesu – podkreślił mówiąc, że warto rozpocząć na ten temat szerszą dyskusję.
Źródło: tvp.info
TK
