Sejm RP odrzucił projekty ustaw, skrajnej lewicy dotyczące, legalizacji tzw. związków partnerskich. Kolejny projekt wychodzący na przeciw żądaniom lobby homoseksualnego, przygotowuje Platforma Obywatelska. Konsekwencje wejścia w życie przepisów o związkach partnerskich będą skrajnie destrukcyjne dla społeczeństwa, tak jak stało to się na przykład w Kanadzie.
Jeszcze przed odrzuceniem przez Sejm projektów zgłoszonych przez Ruch Palikota i SLD, Platforma zapowiedziała propozycję własnych rozwiązań w sprawie wspierania patologii jaką są tzw. związki partnerskie. PO tłumaczy, że jest to „umowa między dwojgiem ludzi, którzy chcą być razem ze sobą, którzy mają odpowiedzialność materialną i mają się wspierać i udostępniać swoje dobra”. Definicja ta brzmi łagodnie i niewinnie, jednak za kierunkiem polityki wyznaczonym przez PO idzie szereg innych rozwiązań, które w konsekwencji doprowadzą do zniszczenia instytucji rodziny i małżeństwa.
Wesprzyj nas już teraz!
Liberalne media przedstawiają legalizację związków partnerskich jako ukłon w stronę pederastów i żyjących w grzechu heteroseksualistów. Dzięki możliwości ich zawierania, postulaty lobby homoseksualnego mają zostać zrealizowane, co zagwarantuje dewiantom realizację ich „praw”. Jednak jak pokazuje praktyka, dopuszczenie do zawierania związków partnerskich jest zawsze pierwszym krokiem do wprowadzenia tzw. „małżeństw” homoseksualnych, adopcji dzieci przez pederastów i otwartej walki państwa z rodziną i normalnym małżeństwem. Nigdzie na świecie propagatorzy homoseksualizmu nie ograniczyli się jedynie do postulatów wprowadzenia związków partnerskich – takie rozwiązanie nigdy ich nie zadowoli. Tam, gdzie prawo jeszcze zabrania promocji zboczeń i patologii, mówi się, że społeczeństwo nie jest „przygotowane na tolerancję i akceptację dla odmienności” lub „nie dorosło do demokracji”.
Przykładem najbardziej chyba „postępowego” kraju, w którym spełnia się sen pederastów, jest Kanada. Tam również walka o ich „prawa” rozpoczęła się od haseł domagających się zakazu dyskryminacji ze względu na „orientację seksualną” oraz konkubinatów i związków partnerskich dla homoseksualistów. Gdy te postulaty zostały spełnione (stopniowo w różnych stanach), w 2005 roku kanadyjski parlament zalegalizował „homomałżeństwa” na szczeblu federalnym. Projekt przyjęto niewielką większością głosów – 158 : 133. Kanadyjskie prawo dopuszcza również adopcję dzieci przez pederastów.
Mogłoby się wydawać, że zwolennicy i promotorzy dewiacji osiągnęli swój cel – „małżeństwa” osób tej samej płci i zakaz jakiejkolwiek dyskryminacji ze względu na swoje zboczenia. Jednak lobby homoseksualne bardzo szybko przedstawiło swoje kolejne postulaty. We wrześniu 2005r. koalicja Praw Lesbijek i Gejów w Onatrio rozpoczęła stanowczy protest przeciwko rządowemu projektowi ustawy uznającej uprawianie seksu z dziećmi do ukończenia 16 roku życia za nielegalne. – Relacja seksualna ze starszą osobą nie musi być szkodliwa dla młodej osoby – pisali kanadyjscy pedofile i homoseksualiści. Akcja ta odniosła skutek – parlament nie podniósł granicy wieku nieletności, która nadal wynosiła 14 lat (projekt podnoszący ten wiek do 16 lat udało się przeforsować w 2008r.) W grudniu 2005 roku kanadyjski Sąd Najwyższy zalegalizował działalność klubów, które oferują w swoich „usługach” seks grupowy. Dzięki aktywności homoseksualnego lobby do takich miejsc mogły legalnie uczęszczać już 14 letnie dzieci. Próby legalizacji homoseksualnej pedofilii i obniżenia wieku przyzwolenia na seks homoseksualny (który wg. prawa wynosi 18 lat) podejmowane są w Kanadzie bezustannie. Po sukcesie protestów z 2005 roku największa kanadyjska organizacja zrzeszająca homoseksualistów zainicjowała kampanię na rzecz obniżenia wieku homoseksualnego obcowania z dziećmi. Temat podjęły kanadyjskie media – niektóre z nich wspierały pedofilskie zapędy pederastów, inne przypominały natomiast, iż ponad 80% przypadków zachorowań na AIDS w Kanadzie dotyczy homoseksualistów. Obniżenia wieku dopuszczalności sodomii domagają się również niektórzy kanadyjscy parlamentarzyści.
Te skandaliczne doniesienia na pewno szokują lecz nie powinny dziwić. Według badań, około jedna trzecia zgłoszeń molestowania seksualnego, to molestowanie na tle homoseksualnym. Od 1 proc. do 3 proc. dorosłych, którzy stosują praktyki homoseksualne, stanowi między jedną piątą a jedną trzecią wszystkich przypadków molestowania dzieci. Statystyki te pokrywają się z politycznymi i społecznymi żądaniami pederastów. W 1980 roku największa holenderska organizacja homoseksualistów przyjęła stanowisko postulujące, że liberalizacja pedofilii musi być rozpatrywana jako cel homoseksualistów oraz że wiek przyzwolenia na seks z dzieckiem powinien być zniesiony. W Kanadzie działa Północnoamerykański Związek Miłości Między Mężczyznami a Chłopcami, mający za cel zniesienie barier między seksem pomiędzy dorosłymi mężczyznami a chłopcami-dziećmi.
Rząd Kanady argumentował konieczność wprowadzenia tzw. „małżeństw” homoseksualnych „bolesną dyskryminacją”, jakiej doświadczają pederaści ze strony nietolerancyjnego społeczeństwa. Z danych statystycznych wynika jednak, iż po 2005 roku jedynie 5% kanadyjskich homoseksualistów zdecydowało się zalegalizować swoje związki. Pederaści nie są zainteresowani długimi „małżeństwami” gdyż preferują krótkotrwałe znajomości. Z danych Gay / Lesbian Consumer Online Census wynika, że tylko 29 proc. pederastów i lesbijek było w stanie pozostawać w związku dłużej niż 7 lat. Badania pokazują, iż homoseksualiści będący ze sobą przez okres dziesięciu lat, byli w stanie tyle ze sobą wytrzymać, tylko wskutek zaakceptowania niewierności w ich związku. Ponad 85 proc. „homo-małżeństw” poinformowało, że ich największym problemem pozostaje kwestia zewnętrznych relacji. Jedynie niewielka liczba związków homoseksualnych jest w stanie przetrwać dłużej niż dwa lata a nawet partnerzy bardzo „zaangażowani” w związki homoseksualne nie są w stanie poradzić sobie z niewiernością.
Pomimo tych miażdżących statystyk homoseksualny styl życia jest w Kanadzie… broniony i promowany. Kuratorium w Ontario instruuje nauczycieli, jak mają postępować, aby przezwyciężyć sprzeciw rodziców, nie zgadzających się na udział swoich dzieci w obowiązkowych zajęciach szkolnych o homoseksualizmie. W niektórych kanadyjskich stanach sami rodzice nie mogą uczyć o grzeszności homoseksualizmu. „Education Act” wydany w stanie Alberta zabrania nauczania, że pederastia jest czynem grzesznym i nagannym moralnie. Znane są również przypadki aresztowań za krytykę promocji homoseksualizmu. W marcu 2012 roku do więzienia trafił jeden z kanadyjskich działaczy, który rozpowszechniał ulotki prezentujące skutki groźnych chorób przenoszonych drogą płciową w wyniku kontaktów homoseksualnych.
Dyktaturę zboczeń, podobną do kanadyjskiej, chce Polakom zafundować Platforma Obywatelska. Obok projektu ustawy o związkach partnerskich partia rządząca szykuje również zmianę ustawy o tzw. mowie nienawiści, według której karana będzie dyskryminacja ze względu na orientację seksualną. Dostaniemy więc pakiet „postępowych” i „demokratycznych” rozwiązań, które pozwolą Polsce opuścić grono państw, które nie dbają o „prawa mniejszości”. W takiej sytuacji jedynie kwestią czasu będzie legalizacja „małżeństw” pederastów i adopcja dzieci. A gdy ktoś spróbuje stanąć w obronie rodziny i niewinności dzieci, zostanie zaatakowany, wyśmiany i wyszydzony przez zwolenników tolerancji. A może to ostatnie już nastąpiło?
piotrskarga.pl
bibula.com
bognabialecka.pl
Molestowanie dzieci a homoseksualizm – dr Paul Cameron
Marcin Musiał