„Poszli, spalili budkę pod ambasadą, bo minister osobiście wymyślił…” – przypomniał w rozmowie z Ewą Bieńkowską, szef CBA Paweł Wojtunik. Czy minister Sienkiewicz brał udział w prowokacji, która doprowadziła do spalenia budki strażniczej pod Ambasadą Rosyjską podczas Marszu Niepodległości?
Tygodnik „Do Rzeczy” dotarł do nagrania rozmowy podsłuchanej w 2014 roku w restauracji Sowa i Przyjaciele. W rolach głównych: minister Elżbieta Bieńkowska i szef CBA Paweł Wojtunik. W jej trakcie padają zaskakujące słowa o podpaleniu budki pod rosyjską ambasadą…
Wesprzyj nas już teraz!
„W rozmowie pada sugestia dotycząca tego, że policja na zlecenie ówczesnego ministra spraw wewnętrznych Bartłomieja Sienkiewicza miała podpalić budkę przed ambasadą – można się domyślać, że chodzi o dewastację, do której doszło przed Ambasadą Federacji Rosyjskiej w Warszawie podczas Marszu Niepodległości w 2013 r.” – pisze Cezary Gmyz w „Do Rzeczy”.
Minister Sienkiewicz – jak przypomina Gmyz – następnego dnia po marszu krytykował w mediach jego organizatorów. Odpowiedzialność za wydarzenia z 11 listopada zdaniem Sienkiewicza ponosiło Prawo i Sprawiedliwość.
Źródło: „Do Rzeczy”
luk