„Prezydencka para składa życzenia, a na ulicę wychodzi marsz. W Międzynarodowy Dzień Rodziny premier obiecuje pomoc od państwa, a maszerujący przypominają o ochronie życia” – tymi słowami „Fakty” skwitowały przechodzące w niedzielę przez ulice wielu polskich miast i miasteczek „Marsze dla Życia i Rodziny”. Tak właśnie wygląda świat okiem kamery TVN …
Prowadząca Fakty Anita Werner nie musiała przesadnie „męczyć się” podczas informowania o „Marszach dla Życia i Rodziny”. Jej cała kwestia mająca opowiedzieć widzom o niedzielnym rodzinnym świętowaniu brzmiała: „Prezydencka para składa życzenia na ulicę wychodzi marsz. W Międzynarodowy Dzień Rodziny premier obiecuje pomoc od państwa, a maszerujący przypominają o ochronie życia”. Resztę wypełniły migawki z marszu, fragmenty życzeń jakie prezydencka para złożyła z okazji Dnia Rodziny oraz premier Szydło zapewniająca o rządowym wsparciu dla rodzin. Jedną z korzyści pojawienia się szefowej rządu był fakt, że to z jej wypowiedzi oglądający wieczorne wydanie serwisu informacyjnego TVN mogli dowiedzieć się, iż marsze odbyły się w „wielu, wielu miastach”. Mogliby bowiem mieć wrażenie, że to prezydent Duda zorganizował Marsz, i to tylko w stolicy…
Wesprzyj nas już teraz!
Do takich wniosków miał zapewne dojść tak „poinformowany” widz „Faktów” –pisowska manifestacja z antyaborcyjnym podtekstem przemierzyła ulice Warszawy (lokalizacja wydarzenia po obejrzeniu „Faktów” raczej domyślna).
Sporo miejsca doniesieniom o Marszach dla Życia i Rodziny poświęciły polsatowskie „Wydarzenia”. Znalazło się w nich miejsce dla wypowiedzi organizatorów i sympatyków – cytowano wypowiedzi prezesa Centrum Wspierania Inicjatyw dla Życia i Rodziny Pawła Kwaśniaka, menasa Kwaśniewskiego z Instytutu Ordo Iuris, oraz Mariana Piłki z Prawicy Rzeczpospolitej.
Polsatowski serwis podkreślał antyaborcyjny wymiar tegorocznych Marszów i ten aspekt zdominował materiał informacyjny. „Wydarzenia” zauważyły, iż na oficjalnej stronie internetowej prezydenta RP – pod życzeniami jakie Prezydencka Para złożyła rodzinom z okazji Dnia Rodziny – znalazła się informacja, iż w czasie Marszów oraz wieńczących je spotkań i pikników będą zbierane podpisy pod projektem inicjatywy ustawodawczej „Stop aborcji”, która wprowadzić ma całkowity zakaz przerywania ciąży.
Doskonałe memento – zwłaszcza dla polityków PiS – stanowią słowa kończące polsatowską relację z Marszów podkreślające, iż wprowadzenie pełnej ochrony życia należało do wyborczych obietnic partii.
„Marszom dla Życia i Rodziny” poświęcono także sporo miejsca w serwisach informacyjnych TVP – o tym bezprecedensowym wydarzeniu mówił pierwszy materiał tego programu. Z pewnością radosne obrazki maszerujących rodzin na długo zapadną w pamięć widzom „Wiadomości” – jak również słowa wypowiadane przez uczestników tej wspaniałej „manifestacji szczęścia”. Warto mieć nadzieję, że obficie cytowane przez serwis prorodzinne deklaracje prezydenta i premier nie pozostaną tylko w sferze obietnic. Za te słowa z pewnością warto trzymać rządzących. Zwłaszcza, gdy tak jak premier Szydło decydują się na objęcie swoim patronatem jednego z Marszów dla Życia i Rodziny.
O rządowych planach pomocy dla rodziny przypominał także serwis informacyjny Telewizji Trwam, gdzie doniesienia o rodzinnym świętowaniu, także o jego duchownym oraz antyaborcyjnym wymiarze zajęły jak zwykle poczesne miejsce.
luk