Papież mianował o. Timothy’ego Radcliffe’a OP na stanowisko doradcy Papieskiej Rady Iustitia et Pax. Zakonnik jest zadeklarowanym zwolennikiem „duszpasterskiego” otwarcia na homoseksualizm. W przeszłości celebrował liturgię dla homoseksualnej Soho Masses Pastoral Council.
„Musimy towarzyszyć gejom na każdym kroku (…) Oznacza to, że powinniśmy oglądać film Brokeback Mountain, czytać gejowskie powieści, mieszkać z naszymi przyjaciółmi gejami, wsłuchać się w to, co mają do powiedzenia, tak jak słucha Pan” – tak ojciec Radcliffe pouczał w trakcie wykładu wygłoszonego w Los Angeles w 2006 roku.
Wesprzyj nas już teraz!
Gdy w 2005 roku watykańscy hierarchowie zaproponowali, by zakazać przyjmowania do seminarium mężczyzn o skłonnościach homoseksualnych, dominikanin zdecydowanie oponował. Ojciec Radcliffe często odprawiał msze w londyńskiej dzielnicy Soho dla dysydentów z grupy Catholics Westminster Pastoral Council. Popiera także kapłaństwo kobiet.
O. Radcliffe wspiera propozycje niemieckich hierarchów, by udzielać Komunii świętej katolikom żyjącym w kolejnych związkach cywilnych. Obecnie dominikanin jest dyrektorem Las Casas Institute of Blackfriars na uniwersytecie w Oksfordzie. W latach 1992–2001 był generałem Zakonu Kaznodziejskiego.
Papieska Rada Iustitia et Pax, której dominikanin będzie doradzał, została powołana do życia w 1967 roku przez papieża Pawła VI w odpowiedzi na wniosek Vaticanum II, dotyczący ustanowienia organu Kościoła powszechnego, który będzie „stymulować wspólnoty katolickie do wspierania postępu w biednych regionach i sprawiedliwości społecznej na arenie międzynarodowej”. Papież mianuje około 40 jej członków i konsultorów.
Ojciec Paul Nicholson z Ontario zasugerował na swoim blogu, że papież decyzję o nominacji podjął nie wiedząc za wiele o działalności o. Radcliffe’a. „Ojciec Święty jest tylko człowiekiem i może nie wiedzieć wszystkiego o każdym (…) Być może nie został dostatecznie poinformowany, kim jest dominikanin. Być może ludzie wokół niego zrobili to celowo” – pisał duchowny.
Katolicka strona CRUX Boston Globe wymieniła całą listę kontrowersji, jakie dominikanin wywoływał na przestrzeni lat. Redaktorzy „Rorate Caeli” krótko stwierdzili, że nominacja o. Radcliffe’a oznacza, iż „nadeszły dobre czasy dla dysydenckich dominikanów”.
Źródło: lifesitenews.com, AS.
