Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych może już wkrótce zakończyć swoje istnienie. Organizacja poinformowała na Facebooku, że Ministerstwo Sprawiedliwości przekazało Prokuraturze Regionalnej w Warszawie wniosek o delegalizację struktury samozwańczych lewackich szeryfów walczących z prawdziwym, a częściej wyimaginowanym, faszyzmem.
W środowy wieczór OMZRiK podał, że otrzymał oficjalne potwierdzenie faktu zajęcia się przez warszawską Prokuraturę Regionalną wnioskiem o delegalizację instytucji.
Wesprzyj nas już teraz!
Zamknięcia Ośrodka miał chcieć Obóz Narodowo-Radykalny oraz Jacek Międlar – czytamy na Facebooku lewackiej organizacji z Białegostoku. Suspendowanemu księdzu „nie podobają się działania ukazujące prawdziwą twarz kapłana antysemity” – przekonuje OMZRiK.
„Stajemy się wrogami władzy, bo nie można nas kontrolować. Podobnie jak inne organizacje pozarządowe, które od pewnego czasu władza stara się zohydzić w oczach społeczeństwa. Wiadomo, że to pierwszy krok ku zamykaniu kolejnych organizacji. Bo kto wtedy stanie w obronie osób z przypiętą łatką zdrajców ojczyzny, złodziei i nierobów?” – ubolewa na Facebooku lewacka organizacja, która zasłynęła licznymi donosami na osoby prywatne oraz publiczne z powodu ich rzekomego rasizmu, ksenofobii lub antysemityzmu.
Źródło: FB
MWł