6 sierpnia 2023

Doradca Zełenskiego: Polska jest najbliższym partnerem Ukrainy. Ale po wojnie będziemy konkurować

(Źródło: Twitter/ @Podolyak_M)

Doradca prezydenta Ukrainy, Mychajło Podolak, wyraził przekonanie, iż poprawne relacje pomiędzy rządami w Warszawie i Kijowie ograniczają się jedynie do czasu wojny, gdy Polska pomaga Ukrainie. Po wojnie natomiast nastąpi okres rywalizacji, w której kijowscy urzędnicy będą „wyraźnie zajmować stanowiska proukraińskie”. Chwilę wcześniej ukraiński polityk w niewybrednych słowach zaatakował premiera Węgier Victora Orbana w rozmowie z… węgierskim tygodnikiem.

W rozmowie z ukraińskim kanałem Freedom w serwisie YouTube Podolak zasugerował, iż relacje Polski i Ukrainy obecnie „są na najwyższym poziomie”, twierdząc przy tym jakoby interes Ukrainy pokrywał się z interesem Europy. – Zarówno my, jak i nasi partnerzy rozumiemy, że dopóki Rosja nie przegra wojny, nie będzie wolności ani bezpieczeństwa dla Europy – mówił doradca Zełenskiego.

Odniósł się również do reakcji Polski na nieuczciwą politykę eksportową władz ukraińskich w zakresie handlu zbożem, twierdząc, iż wpłynie to negatywnie na wzajemne relacje. Doradca w gabinecie prezydenta Ukrainy wprost wskazał na interesowność obecnej postawy Ukrainy wobec Polski. – Polska jest obecnie naszym najbliższym partnerem i przyjacielem – tak pozostanie do końca wojny. Po jej zakończeniu będziemy mieć relacje konkurencyjne, będziemy rywalizować o różne rynki. Będziemy przy tym wyraźnie zajmować stanowiska proukraińskie, bronić naszych interesów – oświadczył Podolak.

Wesprzyj nas już teraz!

Mychajło Podolak udzielił także wywiadu węgierskiemu tygodnikowi „HVG”, w którym nie omieszkał w niewybrednych słowach zaatakować Victora Orbana, który nie uprawia polityki bezkrytycznego poparcia dla rządu w Kijowie. – Orban uklęknąłby, jeśli Rosja by tego zażądała – stwierdził Ukrainiec.

Chodzi o stwierdzenie przez Victora Orbana faktu, iż po ponad roku wojny Ukraina jest niezdolna do prowadzenia normalnego życia cywilnego, a w swoich działaniach militarnych jest całkowicie zależna od finansów płynących z Zachodu. Węgierski przywódca wyraził przy tym przekonanie, że w związku z tym Ukraina utraciła swoją suwerenność.

Jego wypowiedzi niszczą wspólne europejskie wartości. Nie ma to żadnego znaczenia dla Ukrainy, ponieważ Orban nie jest w żaden sposób globalnym graczem, a zatem nie ma wpływu na międzynarodowe procesy polityczne – przekonywał Podolak.

Myślę, że byłoby znacznie uczciwiej, gdyby Orban zdecydował się opuścić UE, a nie trzymać się wspólnego rynku europejskiego i pieniędzy z Brukseli. Jednak tym, co najbardziej szkodzi Węgrom, nie są wypowiedzi Orbana, ale głęboko zakorzeniona korupcja – dodał ukraiński polityk.

Ostatnie zdanie Mychajło Podolaka wydaje się szczególnie osobliwe, zważywszy, iż sama Unia Europejska zwracała Ukrainie uwagę, iż rozprawienie się z szeroko rozpowszechnioną korupcją w tym oligarchicznym kraju ma znaczenie w kontekście ewentualnej akcesji. 

Źródła: money.pl / PAP

pap logo

oprac. FO

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(96)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 141 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram