Polska w sprawach homoseksualizmu popełnia te same błędy, co niegdyś Stany Zjednoczone. To zła droga, bo kolejne ustępstwa dla tęczowych środowisk nie przynoszą oczekiwanych skutków, chociażby w zwalczaniu AIDS. Są za to skutki uboczne: wśród dzieci rośnie liczba uczniów wybierających dewiacyjne zachowania. A co gorsze, coraz więcej dzieci pada ofiarą molestowania homoseksualnego.
– Przyjechałem do Polski, ponieważ martwi mnie to, że Polska popełnia te same głupie błędy, które popełniły Stany Zjednoczone. Minęło już 35 lat od wybuchu epidemii AIDS i mamy już twarde dowody na to, że nie udaje nam się jej powstrzymać wśród homoseksualnych mężczyzn. Wszystkie zmiany prawa, ograniczenia wolności normalnych obywateli nie miały żadnego wpływu na zmniejszenie rozprzestrzeniania się AIDS w tej grupie osób – powiedział dziennikarzom dr Cameron.
Wesprzyj nas już teraz!
– Po 25 latach badań projektu prowadzonego przez rząd Stanów Zjednoczonych, polegającego na tym, by w szkołach wprowadzać edukację, która uczy akceptacji i tolerancji dla homoseksualistów u amerykańskich nastolatków, mamy naukowe dowody na wzrost liczby homoseksualnych uczniów, jak również wzrost liczby uczniów zakłopotanych, niepewnych swojej seksualności – dodał.
Naukowiec poinformował też, że zakończone zostały badania z udziałem Polski, prowadzone w sumie w dziewięciu krajach na całym świecie. Dotyczy one związku pomiędzy akceptowalnością homoseksualizmu przez społeczeństwa, a przypadkami molestowania homoseksualnego dzieci.
– Analizując artykuły prasowe dotyczące molestowania dzieci m.in. z Chin, Rosji, Polski, USA, Wielkiej Brytanii znaleźliśmy dowody na to, że im bardziej społeczeństwo akceptuje homoseksualizm, tym większa część odnotowanego molestowania dzieci ma charakter homoseksualny. Chcę żeby politycy, rodzice, społeczeństwo w Polsce mieli świadomość tego faktu – podkreślił dr Cameron.
Także poseł Robert Winnicki, prezes Ruchu Narodowego podkreślał, że wizyta dr Paula Camerona jest spowodowana faktem, że dziś Polska jest „poddawana tym samym procesom, temu samemu naciskowi cywilizacyjnemu, który Zachód – państwa takie jak Stany Zjednoczone, kraje zachodniej Europy przerabiają od kilkudziesięciu lat”.
– Opowiadamy się za normalną, tradycyjną rodziną rozumianą jako związek kobiety i mężczyzny. Opowiadamy się za tym, by tradycyjna obyczajowość, normalna dla kultury polskiej, europejskiej, była czymś promowanym, docenianym, by w sferze publicznej nie miały miejsca promocje dewiacji i zachowań szkodliwych, które prowadzą tak naprawdę do zniszczenia rodziny, społeczeństwa i tradycyjnych norm obyczajowych – dodał poseł.
Dr Paul Cameron, amerykański psycholog i socjolog zajmujący się badaniem dewiacji seksualnych oraz wpływem homo-propagandy na kulturę, zmiany w prawie i obyczajowości od kilku dni – na zaproszenie Fundacji Życie i Rodzina oraz Ruchu Narodowego – gości w Polsce. W piątek odwiedził Kraków. Wcześniej ze swoimi prelekcjami gościł m.in w Sejmie RP.
MA
