W specjalnym oświadczeniu dyrektor Teatru Powszechnego, Paweł Łysak zaatakował katolików, wynagradzających modlitwą grzech bluźnierstwa, do którego dochodzi podczas pseudospektaklu „Klątwa”. „To prawicowi bojówkarze” – nazwał modlących się Łysak.
Dyrektor Teatru Powszechnego, w którym wystawiane jest to bluźniercze przedstawienie, wyraził także zdziwienie, że Kościół wspiera modlących się. Brzmi to co najmniej absurdalnie, ale Paweł Łysak widocznie nie potrafi pojąć, że katolicy się modlą i właśnie modlitwa stanowi najpotężniejszą broń, jaką dysponuje wierzący człowiek. Łysak oskarża także modlących się o… przemoc.
Wesprzyj nas już teraz!
„Zatrważający jest fakt, że prawicowe bojówki używające przemocy w przestrzeni publicznej zyskują jawne wsparcie władz kościelnych i państwowych. Ulotki i informacje dotyczące wielodniowego „szturmu różańcowego” wokół Teatru i próby jego blokowania kolportowane były w parafiach i umieszczane w mediach katolickich. Potwierdza to jedynie, jak trafne są diagnozy stawiane w spektaklu” – czytamy w oświadczeniu dyrektora Teatru Powszechnego.
Łysak wyraża także żal, iż „Klątwa” została źle opisana przez media, a jej przekaz ma być rzekomo niewłaściwie rozumiany.
Członkowie Krucjaty Różańcowej zapowiedzieli spotkanie modlitewne przed Teatrem Powszechnym w sobotę, tj. w dniu, w którym bluźniercza „Klątwa” ma być wystawiana na deskach teatru. Protest przeciwko tej „sztuce” zapowiedzieli również narodowcy.
Źródło: dorzeczy.pl
ged