Seanse nienawiści względem Kościoła są stałym punktem ramówki radia TOK FM. Tym razem jednak od goszczącego tam dziennikarza TVP – Jana Ordyńskiego – dostało się również chorym na nowotwór. Skandaliczne słowa wypowiedział by bronić skrajnie głupich wpisów na blogu… Jana Hartmana.
Prowadząca program w TVP Janina Paradowska poprosiła zasiadających w radiowym studio gości o skomentowanie skandalicznych wpisów Jana Hartmana, który nawoływał do „otwarcia dyskusji na temat kazirodztwa”. Po tych słowach został wyrzucony z najbardziej spośród lewackich partii w Polsce, postępowanie ma wszcząć także rzecznik dyscyplinarny Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Wesprzyj nas już teraz!
To nie przekonało jednak bojowego dziennikarza TVP. Jan Ordyński wyraził oburzenie nagonką na profesora Hartmana i stwierdził, że w gruncie rzeczy nie napisał on nic złego. – Myślę, że zaczęła się typowo polska histeria i lincz na profesorze.
Gdy od jego osądu zaczęli odcinać się inni lewicowi komentatorzy, Ordyński przeszedł do ataku na… ks. Dariusza Oko! Co więcej, pogardliwie wyraził się przy tym o chorych na nowotwór.
– Hartman podjął tylko dyskusję z tezami, które głosił fetowany w Sejmie ksiądz Oko, to nikogo to tak nie oburzało. A przecież on wymyślał teorie na temat gender, których nawet najciężej chorzy na raka mózgu by nie wymyślili – stwierdził Ordyński.
Cóż za polot i wrażliwość redaktora telewizji publicznej!
Źródło: TOK FM
kra