W Estonii na płd.-wsch. odcinku granicy z Rosją rozpoczęła się instalacja pierwszych bunkrów z planowanych około 600 obiektów, które mają stanowić trzon Bałtyckiej Linii Obrony – podało radio ERR.
Według wojsk inżynieryjnych budowane podziemne konstrukcje mają przede wszystkim chronić żołnierzy przed bezpośrednimi trafieniami amunicją artyleryjską kalibru 152 mm, której używają wojska rosyjskie, jak również częściowo przed możliwym atakiem dronów.
Obecnie trwają prace przy wzniesieniu pierwszych pięciu bunkrów. W najbliższych miesiącach gotowych ma być dwadzieścia kolejnych. Zgodnie z harmonogramem wszystkie z planowanych obiektów w ramach Bałtyckiej Linii Obrony mają zostać ukończone do końca 2027 r. W połowie tego roku rozpoczęto też przekopywanie rowów przeciwpancernych. Pierwotnie zakładano, że większość bunkrów powstanie do końca 2026 r., ale pojawiły się problemy administracyjne związane m.in. z wykupem gruntów od właścicieli terenów przez które przebiega ufortyfikowana linia.
Wesprzyj nas już teraz!
Projekt Bałtyckiej Linii Obrony został uzgodniony na początku 2024 r. przez ministrów obrony państw bałtyckich w łotewskiej Rydze. Celem wspólnego międzypaństwowego projektu Litwy, Łotwy i Estonii jest wzmocnienie flanki wschodniej, w tym ochrona przed wtargnięciem wojsk ze strony Rosji i Białorusi. Linia bałtycka ma być połączona z polską „Tarczą Wschód”.
Źródło: PAP
Znany amerykański think tank nie ma złudzeń: Rosja nie odda kontroli nad Ukrainą