7 września 2012

Europejski Bank Centralny kupi wszystko

(Mario Draghi fot. World Economic/ Forum)

Tak można określić , oczekiwaną zresztą, decyzję Mario Draghiego, prezesa EBC. Zapowiedział on bezwarunkowy skup obligacji zagrożonych państw, które są członkami strefy euro. Skup krótkoterminowych obligacji ma być sposobem walki z kryzysem i próbą ratowania europejskiej waluty.


Nowy program, który ogłosił Draghi, będzie nosił nazwę „Outright Monetatry Transaction” (bezwarunkowe transakcje monetarne). Będzie on polegał na bezpośrednim i bezwarunkowym skupie obligacji skarbowych na rynku wtórnym. Przy pomocy tego mechanizmu EBC będzie chciał doprowadzić do obniżenia kosztów obsługi długu Włoch i Hiszpanii, które w ocenie Draghiego „zakłócają mechanizm transmisji polityki monetarnej”.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Zapowiedział on również, że, by ratować europejską walutę EBC „zrobi wszystko”. Stąd wdrażanie nowego programu przez EBC, również można określić dwoma słowami: „kupi wszystko”. Podczas czwartkowego posiedzenia rady prezesów EBC, był tylko jeden głos sprzeciwu wobec bezwarunkowego skupu obligacji. Najprawdopodobniej był to prezes Bundesbanku Jens Weidmann, który wcześniej sprzeciwiał się skupowaniu obligacji włoskich i hiszpańskich. Argumentował on również, że interwencja EBC na rynku obligacji narusza zakaz finansowania państw poprzez emisję pieniądza.

 

Rynki finansowe być może pozytywnie zareagują na tę informację i przez jakiś czas wśród inwestorów będą panowały lepsze nastroje, spowodowane gotowością EBC do skupowania obligacji. Jednakże te trendy będą nie do utrzymania na dłuższą metę, ponieważ rozwiązanie zastosowane przez EBC jest z gruntu złe. Wzrost podaży pieniądza poskutkuje wzrostem cen dóbr i usług, co zneutralizuje większą siłę nabywczą konsumentów, spowodowaną wzrostem ilości pieniądza w obiegu. W dłuższej perspektywie efektem takich działań będzie jedynie inflacja. Jednakże kierujący Europejskim Bankiem Centralnym zdają się tego nie dostrzegać, a być może nie chcą, ponieważ ważniejszy jest dla nich krótkoterminowy cel – ratowanie europejskiej waluty, stworzonej na bardzo wątpliwych podstawach.

 

 

Tomasz Tokarski

Źródło: www.forsal.pl

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 104 zł cel: 300 000 zł
42%
wybierz kwotę:
Wspieram