W Polsce w miejsce prawdziwej elity narzucono nam elity fałszywe. Kulturę wyparła antykultura. Narodowi odrąbano głowę – powiedział Leszek Żebrowski podczas konferencji „Kryzys elit – kryzys kultury” zorganizowanej przez Klub Polonia Christiana w Radomiu.
W konferencji wzięli udział prof. Mieczysław Ryba oraz Leszek Żebrowski. Spotkanie, które zorganizowano w Sali Kameralnej Ośrodka Kultury i Sztuki „Resursa Obywatelska” w Radomiu poprowadził redaktor naczelny magazynu „Polonia Christiana” Sławomir Skiba.
Wesprzyj nas już teraz!
– Teza o równości kultur i cywilizacji jest głęboko fałszywa. Istnieje bowiem kryterium ich ocen, jest nim sposób w jaki traktują człowieka – stwierdził prof. Mieczysław Ryba, historyk, wykładowca akademicki, były członek Kolegium IPN. – U podstaw utopii multi-kulti stoi relatywizm. Ideologia ta z zaciekłością zaatakowała chrześcijaństwo i pojęcie narodu. One to bowiem są tradycyjnymi zwornikami Europy – zdiagnozował prof. Mieczysław Ryba w swoim referacie pt. „Upadek utopii multi-kulti”.
– Tylko powrót do tradycji, klasycznej kultury łacińskiej i porzucenie idei multikuturalizmu jest ratunkiem przed katastrofą cywilizacyjną – uważa prof. Mieczysław Ryba.
W referacie zatytułowanym „Wpływ pseudo-autortytetów na psucie kultury” Leszek Żebrowski, publicysta i autor wielu artykułów historycznych i książek zwrócił uwagę, że „każdy totalitaryzm rozpoczyna od eksterminacji elit”. Polskiemu narodowi „odrąbano głowę”. – Kolejne „krwawe łaźnie” eliminowały polskie elity” – zauważył Leszek Żebrowski.
– W miejsce elity prawdziwej narzucono nam elitę fałszywą. Kulturę wyparła antykultura – stwierdził Żebrowski. Mówiąc o pseudoelitach, bardzo często napotykamy się zdaniem prelegenta z kategorią ludzi „ o których przeszłość nie wolno pytać”. Przykładem takich osób są według Żebrowskiego ludzie tacy jak Leszek Kołakowski, Jacek Kuroń, Karol Modzelewski czy Ryszard Kapuściński. W referacie Leszek Żebrowski ukazał, że te osoby „indoktrynowały trucizną komunistyczną kolejne pokolenia, słowem ale i pałką czy gdy trzeba było z bronią w ręku”.
– My swoje elity musimy stworzyć. Jest to praca, którą trzeba wykonywać cierpliwie i roztropnie. Nic się samo nie zmieni – uważa Leszek Żebrowski. Według niego „miejscem, w którym ta praca musi się zacząć jest rodzina”. Wezwał do „przypatrzenia się uważnie temu, czego uczą się nasze dzieci”. Leszek Żebrowski zaapelował do licznie zgromadzonej grupy słuchaczy, by „bronili prawdy i nie bali się walczyć o to co nam zabrano. O cywilizację prawdziwie chrześcijańską”.
– Ostatnim bastionem cywilizacji są nasze rodziny. Tam trzeba dawać odpór państwu, które stało się promotorem antycywilizacji – podsumował na zakończenie konferencji redaktor Sławomir Skiba.
luk
{galeria}