Kongres Nowej Prawicy porozumiał się z Frontem Narodowym – partią Francuzki, Marine Le-Pen. Obydwa ugrupowania stworzą frakcję w Parlamencie Europejskim.
Powstanie frakcji da ugrupowaniom dodatkowe pieniądze. O sprawie poinformował polskie media szef KNP, Janusz Korwin-Mikke, ogłaszając, że złożono już stosowne dokumenty w tej sprawie.
Wesprzyj nas już teraz!
Nie od początku jednak obydwie partie chciały ze sobą współpracować. Niechętna porozumieniu z Korwin-Mikkem była Marine Le Pen, której nie podobały się ostre wypowiedzi szefa KNP.
W piątek „Rzeczpospolita” informowała z kolei, że Korwin-Mikke usiłował osiągnąć porozumienie z eurosceptykami z innych krajów za pomocą byłego posła Samoobrony, Mateusza Piskorskiego. Piskorski jest obecnie prorklemowskim komentatorem w Rosji. Ceną za pomoc Piskorskiego miało być – jak stwierdziła „Rzeczpospolita” – uczestnictwo lidera KNP w konferencji zorganizowanej na Krymie przez ludzi związanych z Władimirem Putinem.
Źródło: rp.pl/telewizjarepublika.pl
ged