Ks. Abbé Matthieu Raffray IBP w swoim nagraniu z 15 marca 2024 podkreślił, że „każdy ma broń, ale diabeł przekonuje, że walka jest zbyt trudna i dlatego nie ma sensu jej podejmować”. W tym kontekście duchowny wspomniał m.in. o homoseksualizmie, który określił mianem słabości oraz przypomniał, że stosunki homoseksualne są grzechem. Teraz ma problemy.
To co dziś dzieje się na Zachodzie wkrótce może stać się i polską rzeczywistością. A to za sprawą walki z tzw. mową nienawiści, którą środowiska lewicowe wykorzystują do walki z Kościołem. Zobacz więcej: 3 lata więzienia za krytykę środowiska LGBT. Jest projekt zmian Kodeksu Karnego.
We Francji słowa kapłana oburzyły organizacje LGBT oraz Aurore Bergé, minister ds. równości kobiet i mężczyzn. Polityk zapowiedziała wniosek do prokuratury w sprawie księdza.
Wesprzyj nas już teraz!
Ks. Raffray wyjaśnił, że jego nagranie dotyczy „pokus w ogóle” i chciał podkreślić, że nie musimy ulegać wszystkim pokusom i pragnieniom. Jak dodał, „czyny homoseksualne są grzechem, ale myślę, że ludzie już nie wiedzą, czym jest grzech”. I przypomniał, że potępienie grzechu, to nie to samo, co potępienie osoby, która go popełnia.
Komentując rozpętaną wokół jego słów burzę, ks. Raffray ocenił, że tu nie chodzi o niego samego, ale o „wolność bycia chrześcijaninem”. – Mam nadzieję, że wszyscy wierni zdadzą sobie sprawę, że stawką jest moralność chrześcijańska i cały Kościół – ocenił.
Warto wspomnieć, że kapłan należy do Instytutu Dobrego Pasterza, który powstał w celu „obrony i szerzenia Tradycji katolickiej we wszystkich jej postaciach”.
Źródło: aciprensa.com, opoka.org.pl, dorzeczy.pl
MA
3 lata więzienia za krytykę środowiska LGBT. Jest projekt zmian Kodeksu Karnego
