Francuska policja zlikwidowała nielegalne obozowisko Romów w Lille. Eksmitowano ok. 200 osób. Socjaliści wydają się pod tym względem kontynuować politykę centroprawicy.
Obóz kempingowy został rozbity w pobliżu autostrady pod Lille, policjanci wkroczyli na jego teren o świecie. Podobne operacje zostały przeprowadzone w tym tygodniu w Paryżu i Lyonie. Minister Manuel Valls tłumaczył, że akcja służb porządkowych była zgodna z obowiązującym prawem. „Niehigieniczne obozy są nie do przyjęcia” – stwierdził Valls w oświadczeniu. „Obozy, które często mieszczą się na osiedlach robotniczych, dodatkowo stanowią zagrożenie dla życia społecznego” – dodał minister. Urzędnicy mają zapewnić dzieciom i kobietom w ciąży możliwość skorzystania z mieszkania socjalnego.
Wesprzyj nas już teraz!
Z obozu pod Lille eksmitowano około 200 osób, z 19-tej dzielnicy Paryża eksmitowano w środę 160 Romów, z trzech obozów pod Lyonem eksmitowano ok. 200 osób. W 2010 w czasie prezydentury Sarkozyego do Rumunii odesłano tysiące Romów. Część z nich wróciło do Francji.
We Francji żyje 15-20 tysięcy Romów. W Rumunii, Bułgarii, Słowacji i na Węgrzech jest ich około 12 milionów.
Źródło: gosc.pl
mat