W Oknie Życia w Gdańsku – Matemblewie pojawiło się kolejne dziecko. W niedzielny wieczór została tam pozostawiona dwutygodniowa dziewczynka.
– Dziewczynka była zawinięta tylko w niebieski kocyk, nie miała śpioszków i pieluszki. Nie płakała. Wygląda na zdrową – poinformowała „Radio Gdańsk siostra Samuela Ciesielska z Domu Samotnej Matki w Matemblewie. Przy dziecku nie było żadnych dokumentów czy listu.
Wesprzyj nas już teraz!
– To już drugi taki przypadek w ciągu ostatnich kilku tygodni i kolejny dowód na to, że Okno Życia musi istnieć, bo ratuje życie dziecku – mówi ks. Janusz Steć, dyrektor gdańskiej Caritas. „To smutne że matka decyduje się na taki desperacki krok, ale pocieszający jest fakt, że chce aby dziecko żyło i znalazło rodzinę” – dodaje ks. Steć.
Gdańskie Okno Życia funkcjonuje od czterech lat. Uratowało już życie jednemu dziecku, także dziewczynce. Służbę przy Oknie pełnią siostry ze Zgromadzenia Sióstr Kanoniczek Ducha św.
Źródło: „Radio Gdańsk”
luk