14 czerwca 2023

Gdy tatuaż staje się obsesją. Młoda kobieta straciła wzrok przez ryzykowną fanaberię. Winny usłyszał wyrok

(fot. pixabayc.om)

Chirurgia plastyczna i tatuaż dla wielu stają się daleko posuniętą obsesją – niestety, fiksacja na punkcie ingerencji w swój wygląd kończy się nieraz poważnym uszczerbkiem zdrowotnym. Tak właśnie było w przypadku polskiej nastolatki z Wrocławia, która zapragnęła wytatuować sobie… oczy. Specjalista, który wedle zapewnień w tej sztuce miał się specjalizować, tym razem wysokości zadania nie stanął. W konsekwencji młoda kobieta przez resztę życia pozostanie niewidoma.

Jak donoszą media, niefortunnemu zabiegowi dziewczyna poddała się przed sześcioma laty, w 2017 roku w jednym z warszawskich salonów tatuażu. „Wcześniej dziewczyna przeczytała w internecie, że tego typu zabieg nie jest szkodliwy dla zdrowia i nie powinny wystąpić żadne komplikacje po jego wykonaniu”, donosi eska.pl. Zapewnienia internautów okazały się jednak niewiele warte…

Już podczas wizyty klientka zaczęła skarżyć się, że po wytatuowaniu utraciła wzrok w jednym z oczu. Wykonawca przekonywał ją jednak, że nie ma powodów do niepokoju – a to naturalna reakcja. Zalecone przez niego okłady i zażywanie tabletek przeciwbólowych jednak problemu nie rozwiązały – a nieszczęsna nastolatka wkrótce przestała wiedzieć na oboje oczu.

Wesprzyj nas już teraz!

Mimo dalszych starań wzrok dziewczyny okazał się niemożliwy do przywrócenia nawet za pomocą implantów ocznych. Powodem utraty wzroku był użyty przez tatuażystę nieodpowiedni tusz.

Skrzywdzona klientka postanowiła pozwać salon – wniosła zatem sprawę do sądu. Pierwszy wyrok zapadł w zeszłym roku. Sędzia uznał tatuażystę winnym nieudzielenia pomocy nastolatce oraz spowodowania trwałego kalectwa i zasądził odszkodowanie w wysokości 150 tysięcy złotych oraz 30 godzin prac społecznych miesięcznie przez rok.

Nieusatysfakcjonowane powództwo odwołało się jednak od orzeczenia. W zakończonym niedawno procesie przed II instancją nakazano wypłatę wyższego zadośćuczynienia – w wysokości 200 tysięcy złotych.

Zdaniem niektórych komentatorów tatuaż to nie tylko zagrożenie dla zdrowia ciała. Jak twierdzi część aktywnych medialnie publicystów, a nawet księży – z tatuażem wiążą się często ryzykowne praktyki duchowe. Opinię taką wyrażał między innymi na łamach PCh24 tv Grzegorz Kasjaniuk.

Źródło: eska.pl

FA

TATUAŻ i DEMON. TATUOWANIE CIAŁA TO ZAGROŻENIE DUCHOWE? Grzegorz Kasjaniuk i Łukasz Karpiel

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(11)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 141 069 zł cel: 300 000 zł
47%
wybierz kwotę:
Wspieram