7 grudnia 2023

Gen. Szymczyk żegna się z funkcją Komendanta Głównego Policji. Łukasz Warzecha: ksywka „Inspektor bazooka” najlepiej podsumowuje jego osiągnięcia

(Źródło: Twitter/Oprac. PCh24.pl)

Gen. Jarosław Szymczyk zrezygnował ze stanowiska Komendanta Głównego Policji. Był on najdłużej piastującym ten urząd po 1989 roku.

„Jestem zaszczycony, że dane mi było być przełożonym tak wspaniałych i wartościowych ludzi jak Wy”, napisał w czwartek na platformie X gen. Szymczyk. „Serdecznie Wam dziękuję”, dodał we wpisie i dołączył pożegnalny list.

Obowiązki komendanta głównego Policji przejmie jeden z zastępców gen. Jarosława Szymczyka.

Wesprzyj nas już teraz!

Szymczyk pozostanie w Policji i najprawdopodobniej na początku przyszłego roku przejdzie na emeryturę.

W programie „Prawy Prosty PLUS” na antenie PCh24 TV Łukasz Warzecha podsumował 7 lat rządów Szymczyka i wymienił jego „osiągnięcia”. Pierwsze to sprawa 14-letniej Natalii z Andrychowa. Drugie: sprawa śmierci tych dwóch policjantów. – To są takie mocne akcenty na zakończenie służby pana inspektora Szymczyka, które podsumowują w jakim stanie jest polska policja – powiedział publicysta.

W Andrychowie już w tej chwili czworo funkcjonariuszy ma postępowanie dyscyplinarne. Na podstawie tego, co ja wiem w tej sprawie, a wiem tyle, ile media napisały, można założyć, że tam powinny się toczyć nie tylko postępowania dyscyplinarne, ale również prokuratorskie. Bo nawet jeśli ta dziewczynka zmarła bezpośrednio w wyniku wylewu krwi do mózgu, to być może dałoby się ją uratować, gdyby została szybciej odnaleziona. Natomiast ta postawa policjantów w Andrychowie była taka milicyjna. I to jest problem z polską policją po siedmiu latach rządów Jarosława Szymczyka, że policja zaczęła działać jak milicja. To było szczególnie widoczne w czasie pandemii, gdzie policjanci zachowywali się naprawdę jak PRL-owscy milicjanci i tu było to samo. Przychodzi ojciec z bardzo konkretną informacją, mając konkretne przesłanki do tego, żeby być poważnie zaniepokojonym: mamy minusową temperaturę, mówimy o 14-letnim dziecku, które jest gdzieś samo, nie wiadomo gdzie, a ci się zabierają spokojnie za spisywanie zeznań i jeszcze każą człowiekowi czekać godzinę w poczekalni. To jest dokładnie milicyjne postępowanie. To jest milicyjny sposób działania – podkreślił gość Łukasza Karpiela.

Ja nie chcę tu mówić mocniejszych rzeczy, żeby nie narazić się na proces, ale uważam, że generał Szymczyk odchodzi z tej formacji w stanie skrajnej hańby po tym wszystkim co zrobił, a kwestia granatnika i ksywki „Inspektor bazooka” to jest tylko takie dopełnienie, to jest wisienka na torcie. Tylko szkoda, że z powodu tego w jakim stanie jest policja giną ludzie – podsumował Łukasz Warzecha.

 

Źródło: PAP / Oprac. TG, PCh24 TV

pap logo

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(6)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 261 369 zł cel: 300 000 zł
87%
wybierz kwotę:
Wspieram