Jak udowadnia przykład Grey Thunberg eko- histeria może okazać się zajęciem całkiem lukratywnym. Za przerysowane, teatralne lamenty nad stanem świata, rychłą zagładą i zrabowanym jej dzieciństwem przez nie- ekologiczny świat 20- latka niebawem zdobędzie już trzeci doktorat. Tym razem akademicki tytuł honoris causa przypadnie jej, co ciekawe, w dziedzinie… teologii.
Pomysłodawcą absurdalnego wyróżnienia dla szwedki, która zasłynęła swoją karykaturalną działalnością w 2018 roku są władze Uniwersytetu w Helsinkach. Jak czytamy na łamach portalu rp.pl, „Uniwersytet Helsiński planuje w tym roku przyznać doktorat honoris causa 30 wybitnym osobom”. W gronie tych rzekomo niepoślednich osobistości znalazło się również nazwisko Grety Thunberg.
Ceremonia przyznania aktywistce honorowego tytułu w nauce mającej zgłębiać Boże Objawienie odbędzie się 9 czerwca w fińskiej stolicy. Co ciekawe, jak donosi „Rzeczpospolita” to już trzeci doktorat młodej eko- fanatyczki. Dotychczas przyznawano jej podobne tytuły w dziedzinie prawa- z którą młoda Thunberg zdaje się mieć tak samo niewiele wspólnego, jak i z teologią.
Wesprzyj nas już teraz!
Oczy światowych mediów zwróciły się na postać szwedki od czasu jej jedno- osobowego protestu pod siedzibą szwedzkiego parlamentu przeciwko nadmiernej emisji CO2. Od tamtego momentu apokaliptyczne zapowiedzi Grety o zbliżającym się „wymarciu” ludzkości trafiały na pierwsze strony gazet oraz stały się „inspiracją” dla organizacji Młodzieżowego Strajku Klimatycznego w wielu państwach świata.
U przedstawianej jako autorytet intelektualny młodzieży Grety zdiagnozowano szereg zaburzeń psychicznych – m.in. zespół Aspergera, ADHD i zaburzenia lękowe.
„Ludzkość zostanie starta z powierzchni Ziemi”. Jak spełniają się przepowiednie Grety Thunberg?
Bierność wobec klimatycznej agendy „łamaniem praw dziecka”? ONZ orzekł w sprawie Grety Thunberg
Źródła: rp.pl, ofeminin.pl
FA