Tysiące pielgrzymów w hiszpańskim sanktuarium Maryjnym w Covadonga nie będą mogły wziąć udział w tradycyjnej Mszy świętej. Dykasteria Kultu Bożego obwieściła archidiecezji Oviedo, że celebracja w dawnym rycie jest zabroniona.
W Covadonga znajduje się znane sanktuarium Nuestra Señora de la Cristiandad; przez trzy ostatnie lata odbywały się do tego miejsca pielgrzymki zakończone tradycyjną mszą świętą. W tym roku tak nie będzie, bo sprawą zajął się Watykan. Na miesiąc przed pielgrzymką do władz archidiecezji Oviedo wysłano z Dykasterii Kultu Bożego pismo informujące o zakazie odprawienia mszy świętej w dawnym rycie.
Organizatorzy pielgrzymki zrezygnowali wobec tego z mszy świętej w sanktuarium. Tradycyjna msza łacińska zostanie odprawiona rano w obozie, przed wyruszeniem w drogę; na miejscu odśpiewane zostanie Te Deum i akt poświęcenia się Najświętszej Maryi Pannie.
Wesprzyj nas już teraz!
Decyzja wydaje się mieć związek z tradycyjną pielgrzymką do Chartres, która odbyła się w czerwcu tego roku. Wzięło w niej udział około 20 tysięcy osób, zwłaszcza młodych. Pielgrzymkę zakończyła tradycyjna Msza święta, którą odprawił kard. Gerhard Müller.
W Dykasterii Kultu Bożego pielgrzymka wywołała krytyczne uwagi. Kardynał Müller powiedział, że rozmawiał z jednym z jej urzędników, który miał stwierdzić, iż lepiej w ogóle nie odprawiać mszy, niż w rycie tradycyjnym. Z kolei jeden z głównych liturgistów z zaplecza eksperckiego Dykasterii, prof. Andrea Grillo, stwierdził, że 20 tysięcy pielgrzymów do Chartres to po prostu sekta.
Źródło: rorate-caeli.blogspot.com
Pach