Pomimo poważnego, ogólnoświatowego kryzysu migracyjnego, nadal możemy napotkać kraje, które ubolewają ze względu na niewystarczającą liczbę imigrantów, którzy trafiają do Europy. Wspomniany „problem” ma Holandia, która narzeka na zbyt niską liczbę imigrantów w krajach Beneluksu, co oznacza dużą liczbę pustych łóżek w przygotowanych wcześniej ośrodkach dla przybyszów z Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu. Puste łóżka mają generować ogromne koszty.
Jak informuje RTL News, obecnie około 55 – 60% przygotowanych miejsc noclegowych jest zajętych przez imigrantów. Pozostała część ośrodków świeci pustkami. Problem w tym, że dzienny koszt utrzymania „pustego miejsca” wynosi 12 euro. Mnożąc tę sumę przez liczbę wolnych miejsc, daje to ponad 240 tysięcy euro dziennie.
Wesprzyj nas już teraz!
Obecnie Holandia posiada 53,673 tysięcy miejsc przeznaczonych dla imigrantów pochodzących z Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu. Władze w Amsterdamie ubolewają, że spośród wszystkich dostępnych miejsc, jedynie 32,900 tys. jest zajętych.
W najbliższych dniach zaplanowano spotkanie na poziomie rządowym, które pozwoli rozwiązać problem „pustych łóżek” w ośrodkach dla imigrantów. Istnieje prawdopodobieństwo, że władze Holandii zdecydują się na zamknięcie części ośrodków.
Źródło: fakty.nl
POz