5 października 2023

Idzie zima, wraca węgiel. Niemiecki rząd reaktywuje elektrownie przez mrozami

(fot. Gregory Varnum, CC BY-SA 4.0 , via Wikimedia Commons)

Niemiecki rząd przygotowuje kraj do zimy i chce ponownie uruchomić elektrownie węglowe, aby zagwarantować stałość dostawy prądu – informuje w czwartek portal dziennika „Bild”, zwracając uwagę, że do pracy wrócą opalane węglem brunatnym placówkiw Jaenschwalde (Brandenburgia) i Niederaussem (Nadrenia Północna-Westfalia). Nie podoba się to krajowym eko- fanatykom, ze względu na sporą emisję CO2.

Elektrownie są częścią rezerwy dostaw, która pozostaje w gotowości do końca marca 2024 roku. Mają one zagwarantować dostawy energii elektrycznej w zimie. Jak wyjasnia ministerstwo gospodarki, celem jest oszczędzanie gazu w produkcji energii elektrycznej – wyjaśnia „Bild”.

„Jeśli to możliwe, rezerwy gazu nie powinny być wykorzystywane do produkcji energii elektrycznej tej zimy. Zamiast tego elektrownie węglowe mają teraz dostarczać brudną energię elektryczną – mimo że niemiecki rząd jest zaangażowany w ochronę klimatu” – narzeka dziennik.

Wesprzyj nas już teraz!

Ministerstwo gospodarki ogłosiło jednak, że cel, jakim jest zakończenie odchodzenia od węgla w 2030 r., pozostaje niezmieniony, podobnie jak cele klimatyczne.

Dodatkowe uruchamianie elektrowni węglowych w sezonie grzewczym to sygnał, że „zielone” źródła mogą w przyszłości zawieść mieszkańców w tym wymagającym dostępu do dużych ilości energii czasie.

(PAP)/oprac. FA

pap logo

„Zielona energia” nie daje bezpieczeństwa energetycznego. I nie chodzi tylko o to czy jest słońce i wiatr

Szokujący raport. Zielona energia… jest oparta na spalaniu węgla i niewolniczej pracy

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(7)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 135 368 zł cel: 300 000 zł
45%
wybierz kwotę:
Wspieram