Liczba śmiertelnych ofiar katastrofy kolejowej w Indiach wzrosła do 138 osób. To wciąż nie jest ostateczna liczba, bo wielu rannych jest w stanie krytycznym. Służby mają też problem z identyfikacją ofiar z uwagi na zły stan odnalezionych ciał.
Według danych miejscowej policji w katastrofie kolejowej do jakiej doszło na północy Indii zginęło 138 osób, a około dwustu jest rannych. Agencja Reutera podaje liczbę 133 ofiar. Ten tragiczny bilans może wzrosnąć, ponieważ niektórzy ranni są w stanie krytycznym.
Wesprzyj nas już teraz!
Policja poinformowała też, że udało się zidentyfikować zwłoki 108 ofiar. Proces ten jednak się wydłuża ze względu na zły stan ciał.
Do katastrofy doszło w pobliżu miasta Pukhrayan w stanie Uttar Pradeś. Z nieustalonych dotąd powodów doszło do wykolejenia pociągu ekspresowego. Spekuluje się, że winna mogła być pęknięta szyna. Świadkowie mówią też, że przed wypadkiem słyszeli dziwny hałas.
Źródło: rmf24.pl
MA