Islamską przyszłość młodej bałtyckiej republice wróży Robert Klimowicz, sekretarz prasowy Instytutu Kultury Islamu w Rydze, placówki młodej i prężnej, która powstała w roku 2011. Zdaniem Klimowicza, w połowie XXI wieku większość dzieci na Łotwie rodzić się będzie w rodzinach muzułmańskich.
Wicedyrektor Instytutu Kultury Islamu, Janis Lucins, stwierdził, że „islam to najlepszy sposób, aby pokojowo podbić nasz świat”. Dwumilionowa Łotwa, podobnie jak sąsiednia Litwa i Estonia, to najszybciej starzejące się społeczeństwo Europy. Według najnowszych danych, w ciągu ostatnich 14 lat populacja Łotwy zmniejszyła się o ponad 400 tysięcy osób! W stosunku do roku 2000 oznacza to aż 15-procentowy ubytek ludności.
Wesprzyj nas już teraz!
Sekretarz prasowy Instytutu Kultury Islamu zasłynął na Łotwie z protestu przeciwko zatrudnianiu przez mera muzułmanów do sprzątania cmentarzy w Rydze. – Jedyne co będą robić, to usuwać i niszczyć krzyże. Merostwu zabraknie w końcu środków na utrzymanie niezbędnej ochrony – twierdził Klimowicz.
Oficjalnie Łotwa ma przyjąć 737 uchodźców. Ryga twierdzi, że może przyjąć zaledwie 250 osób.
Choć trzy kraje nadbałtyckie przyjmą łącznie mniej niż 1000 uchodźców, na Litwie, Łotwie i w Estonii dochodzi do coraz częstszych protestów społecznych. Społeczeństwa tych krajów obawiają się wzrostu przestępczości, ekstremizmów religijnych i zachwiania tożsamością wszystkich, postsowieckich republik.
Źródło www.delfi.lt
ChS