Biskup Atanazy Schneider z Kazachstanu w obszernym wywiadzie dla portalu Life Site News udzielił kilku ważnych rad rodzicom, którzy chcą wychować swoje dzieci po katolicku w zrelatywizowanym i „heretyckim” świecie.
Duchowny, który sam doświadczył licznych szykan ze strony władz komunistycznych apeluje do rodziców, by poważnie traktowali swój „pierwszy obowiązek” wychowywania dzieci w wierze. Podkreśla, że należy je przygotować do przezwyciężenia negatywnych, a nawet wrogich wpływów napierających ze wszystkich stron.
Wesprzyj nas już teraz!
Aby przetrwać w „heretyckim świecie” katoliccy rodzice muszą postrzegać prześladowania nie jako jedynie coś negatywnego, lecz jako łaskę od Boga, aby oczyścić się i wzmocnić.
Winni także starać się zakorzenić w wierze katolickiej poprzez studiowanie Katechizmu i przekazywać zawarte w nim treści dzieciom. Rodzice mają obowiązek chronić integralność swojej rodziny ponad wszystko. Codziennie powinni modlić się ze swoimi pociechami: odmawiać litanie albo różaniec.
Biskup wyjaśnia, że rodzice powinni przemienić swój dom w prawdziwy kościół, wypełniony modlitwą. W przypadku, gdy niemożliwe jest uczestnictwo we Mszy świętej w niedzielę z powodu na przykład braku kapłana, wierni powinni przyjąć komunię duchową.
Hierarcha uważa także, że w sytuacji, gdy duchowni danej parafii propagują „błędy”, dopuszczają się nadużyć liturgicznych, wierni powinni poszukać innego kościoła i tam uczestniczyć w nabożeństwach, nawet jeśli trzeba będzie daleko jechać do innej parafii.
– Jeśli pasterze lub członkowie hierarchii głoszą naukę sprzeczną z nauczaniem Chrystusa, wieczystego Magisterium Kościoła, Katechizmu, trzeba zabrać dzieci z tych kościołów, a nie iść do nich, nawet jeśli trzeba będzie podróżować 100 km, by dotrzeć do innej świątyni – tłumaczył, zwracając uwagę, że przebywanie w kościele propagującym „błędy” niszczy wiarę.
Biskup Schneider radzi rodzicom, by przenieśli dzieci do innych szkół, gdyby w placówkach, do których uczęszczają propagowano permisywną edukację seksualną. Postuluje także, by rodzice zawiązali koalicję, która będzie domagała się zniesienia niemoralnych zajęć.
Duchowny podsumowując stwierdził, że kluczem do przetrwania w dzisiejszym zrelatywizowanym świecie jest po prostu zachowanie wiary, życie o katolicku całej rodziny: ojca, matki i dzieci.
– Z mojego doświadczenia z czasów prześladowań wynika, że istotne znaczenie ma rodzina, jej integralność i to, że oboje rodziców jest głęboko zakorzenionych w wierze. Chciałbym powiedzieć, że dzieci muszą otrzymywać wiarę z mlekiem matki. A potem pierwszym zadaniem rodziców jest przekazanie dzieciom idei czystości, piękna, integralności wiary katolickiej w prosty sposób – tłumaczył.
Biskup nie ma wątpliwości, że rodzice muszą stworzyć w domu warunki odpowiednie do rozwoju duchowego dzieci. – Myślę, że to jest dzisiaj głównym zadaniem dla rodzin, aby ustanowić kulturę kościołów domowych – mówił.
Źródło: lifesitenews.com
AS