– Proponowałbym uczcić 100. rocznicę powstania Chińskiej Partii Komunistycznej minutą ciszy. Nie ma bowiem w dziejach ludzkości od Noego, czy ewentualnie pierwszych faraonów po nasze dni bardziej morderczej organizacji – powiedział w rozmowie z PCh24 TV prof. Jakub Polit, historyk, wykładowca akademicki, autor licznych publikacji poświęconych historii Dalekiego Wschodu, m.in. „Pod Wiatr”.
Gość PCh24 TV opowiadał m.in. o kulisach powstania Chińskiej Partii Komunistycznej, którą de facto stworzyli bolszewicy. – To oni wykładali pieniądze i były to pieniądze niemałe. Według ówczesnych szacunków Kominternu koszt wysłania agenta do Chin Północnych wynosił około 10 tys. rubli oczywiście już po reformie walutowej, kiedy rubel był coś wart – wskazywał.
Zapytany, kiedy naprawdę powstała Chińska Partia Komunistyczna, ponieważ wskazywanych jest co najmniej kilka dat, a sami chińscy komuniści mówią o 1 lipca 1921 prof. Polit odpowiedział: „Nie odmawiajmy komunistom prawa do pisania dziejów swojego ruchu. W końcu na komunizmie znają się oni najlepiej”. – To jest pytanie analogiczne jak w wypadku partii sowieckiej, która jeszcze po puczu bolszewickim w Rosji mordowała i ścigała mienszewików, którzy byli frakcją w tej samej partii. Powstaje więc pytanie: kiedy powstała odrębna partia bolszewicka. Stalin osobiście przesuwał jej powstanie na później niż się to przyjmuje, a dokładnie na miesiąc i rok, w którym znalazł się w Komitecie Centralnym tej partii – tłumaczył.
Wesprzyj nas już teraz!
– Latem 1921 roku w gimnazjum żeńskim w Szanghaju dwóch wysłanników Kominternu zwołało zebranie trzynastu chińskich towarzyszy. Długo nie wiedziano, kiedy konkretnie to było, a ponieważ Chińska Partia Komunistyczna musiała jakoś świętować swoje urodziny, więc z kapelusza wyciągnięto datę 1 lipca, do której ostatecznie wszyscy przywykli – dodał historyk.
Prof. Jakub Polit został zapytany również kiedy Chińska Partia Komunistyczna zastąpiła komunizm maoizmem i czym maoizm różni się od komunizmu. W odpowiedzi zaznaczył, że tego typu pytania są źle sformułowane. – Czym się różni leninizm od marksizmu? Czym się różni stalinizm od komunizmu? Stawiając takie pytania zakłada się, nawet nieświadomie, milcząco, że komunizm jest dobry, a maoizm zły. Komuniści sowieccy zarzucali chińskim towarzyszom, że tworzą maoizm, a nie komunizm, więc tworzą coś złego, a nie dobrego podczas gdy chińscy bracia zarzucali swoim sowieckim towarzyszom, że są rewizjonistami, że Chruszczow też nie buduje komunizmu i wykonuje wielki krok wstecz – tłumaczył.
– To co się działo w Chinach było logicznym następstwem tego, co się stało w Rosji. Mao Zedong powiedział, że „Związek Sowiecki dziś, to Chiny jutro”, a z kolei to co się działo w Moskwie było logicznym następstwem „Kapitału” Marksa. Można oczywiście twierdzić, że Marks nigdy nie wyobrażał sobie komunizmu jako gułagu, ale już Trocki stwierdził, że komunizm równa się zniesienie własności prywatnej. Skoro Stalin, którego Trocki uważał za potwora własności prywatnej nie przywrócił, to wobec tego buduje on komunizm, ale nie do końca właściwy. Ponieważ Mao Zedong nie dość, że nie przywrócił własności prywatnej, a wręcz upaństwowił nawet klasery ze znaczkami, to był komunistą i nie mamy prawa odmawiać mu tego tytułu, i żadne zabiegi semantyczne tego nie zmienią – podkreślił gość PCh24 TV.
Źródło: PCh24 TV
TK
