16 sierpnia 2013

„Dlaczego przypadki seksualnego wykorzystywania dzieci przez katolickich księży są nagłaśnianie na wszelkie możliwe sposoby, nierzadko przejaskrawiane, podczas gdy pedofilia u Zielonych i protestanckich duchownych pozostaje jakby w cieniu?” – zastanawiał się na łamach magazynu „Der Focus” historyk, publicysta Michael Wolffsohn.

 

„Medialny rozgłos, jaki wywołały przypadki pedofilii wśród katolickich księży, nie da się absolutnie porównać z łagodną relacją przypadków czynów pedofilskich, chociażby wśród byłych polityków partii Zielonych” – napisał Michael Wolffsohn.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Dającą się zauważyć od jakiegoś czasu wyjątkową „łagodność medialną” – zdaniem Wolffsohna – można wytłumaczyć w sposób bardzo prosty, mianowicie, „większość niemieckich mediów jest przychylna koalicji zielono-czerwonej” (reprezentuje interesy koalicji składającej się z Socjaldemokratycznej Partii Niemiec oraz partii Zielonych).

 

Publicysta zauważył dodatkowo, że „otoczenie szczególną opieką Zielonych oraz protestantów może wynikać z faktu, że wspólnota protestancka począwszy od lat 60-tych sympatyzowała najpierw z partią czerwonych, a następnie z koalicją czerwono-zielonych”.

 

Źródło: Der Focus

Klaud

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 307 106 zł cel: 300 000 zł
102%
wybierz kwotę:
Wspieram