Japończycy postawili swoje siły obronne w stan gotowości w związku z możliwymi próbami rakietowymi ze strony Korei Północnej. Tokyo zacieśnia także współpracę ze Stanami Zjednoczonymi.
Minister obrony Gen Nakatani zezwolił siłom zbrojnym na zestrzelenie wszelkich pocisków. Japończycy rozlokowali na swoich wodach niszczyciele rakietowe typu Kongo, wyposażone w systemy kierowania ogniem Aegis. W Ichigaya w stan gotowości postawiono system Patriot.
Wesprzyj nas już teraz!
W piątek w Japonii odbyło się spotkanie Rady Bezpieczeństwa Narodowego z premierem Shinzo Abe. Tematem była Korea Północna. – Przygotowujemy się na każdą okoliczność, wszystko w celu ochrony życia Japończyków – mówił jeden z urzędników biorących udział w rozmowach.
Temat militarnych poczynań reżimu Kim Dzong Una został także poruszony w trakcie piątkowej rozmowy telefonicznej odbytej przez ministra spraw zagranicznych Japonii Fumio Kishidę z Johnem Kerrym. Japończycy, choć nie została w tym celu zawarta stosowna umowa międzynarodowa, blisko współpracują pod względem informacyjnym z Koreą Południową.
W piątek – dotąd nie został wydany oficjalny komunikat dot. mobilizacji sił zbrojnych – rząd przekazał administracji terytorialnej komunikat uprzedzający o możliwym rozesłaniu do ludności wiadomości alarmowych, o ile Korea Północna zdecyduje się na test rakiet.
Źródło: asia.nikkei.com
mat