Zdaniem prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, postawa Jerzego Stuhra jest skandalem. Wypowiedź polityka dotyczy jednak deklaracji aktora o nieużywaniu języka polskiego poza granicami kraju.
Jarosław Kaczyński podczas jednego ze swoich spotkań z wyborcami został zapytany o sprawę aktora Jerze Stuhra. Znany krakowski aktor miał bowiem w ostatnich dniach problemy z prawem. Został zatrzymany, gdy kierował auto pod wpływem alkoholu. Kaczyński jednak nie brnął w kompleksowe ocenianie postawy Stuhra. Skupił się jednak na jednej z jego wypowiedzi sprzed kilku lat.
Krakowski aktor miał bowiem w jednym z nagrań przyznać, że będąc za granicą wstydzi się używać publicznie języka polskiego. Z kontekstu krótkiego nagrania może wynikać, że Stuhr miałby czuć zażenowanie, że pochodzi z kraju, w którym rządzi Prawo i Sprawiedliwość i w którym „nie ma praworządności”. Dlatego publicznie za granicą nie chce używać języka polskiego.
Wesprzyj nas już teraz!
– To, że on tam wypił i jechał, ale, że opowiada, że się wstydzi po polsku mówić, bo to wstyd na Zachodzie, to jest skandal – powiedział szef PiS Jarosław Kaczyński. – Trzeba zrzucić głoszony przez naszych przeciwników, tzw. celebrytów, kompleks niższości – dodał lider Zjednoczonej Prawicy.
Przypomnijmy, że znany aktor – wielokrotnie wyrażający swoją niechęć do obecnego rządu – został zatrzymany przez policję 17 października. Uderzył bowiem swoim samochodem w 44-letniego motocyklistę. Na miejsce zdarzenia przybyli mundurowi, którzy stwierdzili obecność we krwi Stuhra 0,7 promila alkoholu. Aktor publicznie przeprosił za swoją postawę i wskazał, że wsiadając do samochodu pod wpływem alkoholu podjął najgorszą decyzję w swoim życiu.
Jarosław Kaczyński podczas spotkania z wyborcami mówił również o działaniach podejmowanych w obronie najważniejszych wartości. –Niszczenie podstawowych instytucji, przede wszystkim rodziny, ale niszczenie właściwie wszystkiego, co dotąd było jakimś elementem stałym, co budowało tożsamości – to wszystko jest dziś wrogiem tych, którzy uważają, że trzeba stworzyć nowego człowieka – powiedział szef PiS.
Źródło: interia.pl
WMa