1 czerwca 2017

Jestem gender-hipopotamem – przekonuje wykładowca amerykańskiego uniwersytetu

(Zdjęcie ilustracyjne. Napoleon Sarony [Public domain], via Wikimedia Commons)

Genderowe roszady i utożsamianie się z płcią inną od rzeczywistej niektórym nie wystarcza. Czują się oni skrępowani także w swojej… ludzkiej postaci. Dlatego ogłaszają się… zwierzętami. Na przykład hipopotamami. Niestety w zdegenerowanym i poprawnym politycznie świecie taka postawa nie zostaje uznana za przejaw choroby psychicznej. Sprzyja za to publikowaniu w czasopismach naukowych.

 

Florentin Felix Morin wykładający gościnnie na Uniwersytecie Arizony opublikował artykuł w magazynie „Angelaki: The Journal of the Theoretical Humanities”. Przedstawia siebie jako „trans-genderystę hipopotama utkwionego w ciele trans-mężczyzny”. Celem było uniknięcie „kategoryzacji” związanej z ciałem ludzkim i określeniami takimi jak „gender” czy „wiek”.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Artykuł opublikowano 17 maja roku 2017. Autor wyraża zadowolenie z przypadków określania go mianem hipopotama, mówienia przez znajomych jego o łapach et cetera.

 

Jaka motywacja stoi za przybraniem zwierzęcej tożsamości? Daje ona poczucie bycia „pewnym siebie, uroczym, bezpiecznym i seksownym”. Uwalnia też od konieczności utożsamiania się z ludzkimi określeniami. Daje poczucie „wolności, przestrzeni i możliwości” – wyjaśnia.

 

Zdaniem autora, zerwanie z dominującą fikcją opartego na płci ciała ludzkiego i utożsamienie się z hipopotamem tworzy potężny artystyczny i polityczny wizerunek. Pomaga on radzić sobie ze społeczną „odmową fikcyjności płci”. Autor artykułu określa swoją postawę mianem „wcielonej metafory”.

 

Poglądy Florentina Felix Morina wyglądają na przejaw choroby psychicznej. Jednak stanowią jedynie logiczne rozwinięcie genderowej rewolucji. Zgodnie z nią liczy się płeć odczuwana, wbrew biologicznej przynależności do innej płci. Analogicznie zatem liczyć się powinno również poczucie tożsamości gatunkowej. Również bez względu na obiektywną, biologiczną rzeczywistość.

 

Źródło: lifesitenews.com

mjend

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 300 465 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram