21 października 1963 roku banda zomowców i esbeków urządziła obławę na ostatniego z Żołnierzy Niezłomnych. Podejmując ostatnią – nierówną – walkę z ogniem licznych karabinów maszynowych, poległ we wsi Majdan Kozic Górnych, gdzie ukrywał się u miejscowego gospodarza.
Józef Franczak nie miał tradycji żołnierskich. Pochodził z chłopskiej rodziny i sam w odruchu patriotyzmu zgłosił się do Wojska Polskiego w 17 roku życia. Służył w żandarmerii oraz, jak twierdzą niektóre źródła, w wywiadzie wojskowym.
Po agresji Związku Sowieckiego na Polskę dostał się do niewoli, lecz zdołał zbiec, a chwilę później rozpoczęła się jego partyzancka „kariera”. W roku 1940 wstąpił do Związku Walki Zbrojnej, gdzie prowadził szkolenia dla partyzantów. Następnie służył w Armii Krajowej. Został dowódcą drużyny, a później dowódcą plutonu w III Rejonie Obwodu Lublin AK.
Wesprzyj nas już teraz!
W roku 1944 został przymusowo wcielony do komunistycznej 2 Armii Wojska Polskiego, z której – widząc egzekucje dokonywane na żołnierzach AK – zdezerterował. Od tej pory był celem obławy ze strony NKWD, a potem PRL-owskich służb komunistycznych.
Miał uciec na duńską wyspę Bornholm, ale tuż przed odpłynięciem z portu w Gdyni zdecydował, że jednak zostanie w Polsce i będzie walczył z sowiecką opresją. Powrócił na Lubelszczyznę i żył w ukryciu przez 18 lat, prowadząc walkę z namiestniczym aparatem władzy Związku Sowieckiego w Polsce.
Brał udział w zamachach na funkcjonariuszy tzw. Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego oraz donosicieli, odnosząc rany w walkach, a w roku 1946 padając ofiarą obławy i będąc aresztowanym. Wówczas to właśnie „Lalek” miał dowodzić udaną akcją obezwładnienia pijanych strażników, dzięki której pojmanym udało się uciec.
W roku 1947 wstąpił do oddziału kapitana Zdzisława Brońskiego, a od roku 1953 działał na własną rękę, gromadząc wokół siebie około dwustu cywilnych pomocników. Nie ujawnił się w czasie amnestii w roku 1951 i do końca pozostawał na służbie aż do zamordowania przez ZOMO i UB. Na polecenie komunistycznych służb został pośmiertnie zdekapitowany i pochowany anonimowo na cmentarzu przy ul. Unickiej.
W roku 1994 Józef Franczak ps. „Lalek” został rehabilitowany wraz z towarzyszami broni przez Sąd Najwyższy, który unieważnił komunistyczny wyrok śmierci i orzekł, że partyzanci działali w ramach prawa do zbiorowej obrony koniecznej.W roku 2008 prezydent Lech Kaczyński nadał mu pośmiertnie Krzyż Komandorski z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski.
Dokładny opis zamordowania sierż. Józefa Franczaka znajdziesz tu:
Józef Franczak ps. „Lalek”. Rocznica zamordowania ostatniego z Żołnierzy Wyklętych