20 października 2022

Już niedługo „zatankowanie” samochodu elektrycznego będzie droższe niż spalinowego? Eko-szaleństwo w UE przyspiesza

(Fot. Pixabay)

„Jak się wydaje, po horrendalnych podwyżkach cen prądu, które tylko w niewielkim stopniu są za nami, a w lwiej części dopiero przed nami zatankowanie auta elektrycznego wkrótce będzie kosztować nie aż tak znów dużo mniej niż zatankowanie samochodu spalinowego”, pisze na łamach tygodnika „Do Rzeczy” Piotr Gabryel.

Publicysta zwraca uwagę, że eko-szaleństwo, na które cierpi Unia Europejska będzie się pogłębiać, a co za tym idzie – czekają nas niekończące się podwyżki cen energii elektrycznej. „Taka jest bowiem nieubłagana żelazna logika używanego przez eurokratów do ustawicznego podkręcania cen energii, czysto spekulacyjnego unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji CO2, dla niepoznaki ukrytego pod niewinnym skrótem EU ETS”, wskazuje.

W ocenie autora „Do Rzeczy” jedynym pozytywem, jeśli oczywiście można tak to nazwać tej sytuacji, jest ostateczne obalenie mitu, że zakup samochodu elektrycznego, który jest o wiele droższy niż tzw. spaliniaków to „czysta korzyść finansowa”, ponieważ „tankowanie takiego pojazdu kosztuje tyle co nic”. Eko-szaleństwo UE już niedługo sprawi, że ów „argument” z dnia na dzień po prostu przestanie istnieć, wyparuje.

Wesprzyj nas już teraz!

„Ale oczywiście wkrótce może się okazać, że Unia Europejska po zabiciu aut elektrycznych wywindowanymi do nieziemskich poziomów cenami prądu może się zawziąć i uznać, że nie poprzestanie dopóty, dopóki nie zabije także aut spalinowych – windując do jeszcze wyższych poziomów ceny benzyny i oleju napędowego. A jak wiadomo, z Unią Europejską nie ma żartów; gdy już zagnie na kogoś lub na coś parol, gdy się na kogoś lub na coś uweźmie, to nie ma siły i ten ktoś lub to coś powinien/powinno już się pakować”, zaznacza publicysta.

„A wtedy zostaną nam tylko zwykłe rowery, a elektryczne wyłącznie dla krezusów i – oczywiście – służbowe dla eurokratów”, podsumowuje Piotr Gabryel.

 

źródło: tygodnik „Do Rzeczy”

TK

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(27)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 139 129 zł cel: 300 000 zł
46%
wybierz kwotę:
Wspieram