Kardynał Raymond Burke uważa, że lekceważący stosunek duchownych do prawa kanonicznego wyrządził wielkie szkody Kościołowi w ostatnich dziesięcioleciach po Soborze Watykańskim II. Podczas kongresu poświęconego roli prawa kanonicznego w tzw. nowej ewangelizacji, który odbył się w Kenii 28 sierpnia, Prefekt Trybunału Sygnatury Apostolskiej mówił o karygodnych zaniedbaniach duchownych, które przynoszą opłakane skutki.
– Wkrótce po tym jak rozpocząłem studia w zakresie prawa kanonicznego we wrześniu 1980 r. przekonałem się, jak bardzo kapłani pogardzali dyscypliną kościelną – ubolewał hierarcha. – Instytuty prawa kościelnego, które w swej mądrości przyczyniły się do rozwinięcia wieków chrześcijaństwa, zostały niejako odstawione na boczny tor bez uwzględnienia ich organicznego związku z życiem Kościoła czy też nie przewidziawszy chaosu, jaki powstanie w wyniku zaniedbania lub umniejszenia ich znaczenia – dodał duchowny.
Wesprzyj nas już teraz!
Kardynał nie omieszkał skrytykować braku dyscypliny, która pojawiła się po Soborze i była poniekąd następstwem rebelii sorbońskiej z maja 1968 roku. Mówił: – Z przykrością należy zauważyć,w jaki sposób brak wiedzy i niestosowanie prawa kanonicznego – które w istocie wciąż obowiązywało – znacząco przyczyniły się do skandalu związanego z seksualnym wykorzystywaniem nieletnich przez duchownych w niektórych częściach świata.
Prefekt Sygnatury Apostolskiej kontynuował: – Lata braku wiedzy na temat dyscypliny kościelnej, a nawet przypuszczenie, że taka dyscyplina już nie pasuje do natury Kościoła, w rzeczywistości przyniosły gorzkie owoce i miały bardzo szkodliwy wpływ dla Kościoła. Myślę o wszechobecnym naruszaniu prawa liturgicznego, rewolucji w katechezach, często niewłaściwej interpretacji nauczania wiary, jej bezmyślnego, a nawet błędnego objaśniania, o rezygnacji z dyscypliny w zakresie formacji kapłańskiej i życia kapłańskiego, o rezygnacji z istotnych elementów życia zakonnego i zgubnej utracie podstawowego kierunku w wielu zgromadzeniach i zakonach naszych sióstr oraz braci zakonnych, o utracie tożsamości organizacji charytatywnych, oświatowych i zdrowotnych: instytucji noszących nazwę katolickich, a na braku szacunku dla natury małżeństwa i sprawdzonych procedur rozstrzygania o nieważności małżeństwa w trybunałach kościelnych kończąc.
Kardynał Burke nie ma wątpliwości, że znajomość prawa kanonicznego i jego przestrzeganie są niezbędnymi warunkami prowadzenia nowej ewangelizacji w świecie.
Źródło: CWN, AS.