26 października 2023

Kardynał Müller w Warszawie: „Biurokracja brukselska ma charakter antychrześcijański”

(Fot. PAP/Rafał Guz)

O wyzwaniach, przed którymi staje dziś Kościół, mówił kard. Gerhard Müller, wybitny teolog i były prefekt Kongregacji Nauki Wiary, podczas prezentacji jego najnowszej książki pt. „W dobrej wierze. Co będzie z Kościołem w XXI wieku?”. Publikacja ma formę wywiadu, który z niemieckim hierarchą przeprowadziła watykanistka Franca Giansoldati. Polskie tłumaczenie tej pozycji ukazało się dzięki Wydawnictwu Esprit. Czwartkowa prezentacja odbyła się w stołecznej siedzibie Sekretariatu Konferencji Episkopatu Polski.

 

Prowadzący spotkanie o. Stanisław Tasiemski OP (KAI) przybliżył sylwetkę kardynała i jego dorobek naukowy, w tym obszerne dzieło pt. „Teologia dogmatyczna” – pracę niezwykle ważną, przetłumaczoną na wiele języków, o której Benedykt XVI wypowiadał się z wielkim uznaniem. Dominikanin przypomniał, że kard. Müller w 2012 r. stanął na czele Kongregacji Nauki Wiary, którą to funkcję pełnił do 2017 r. W 2014 roku włączony został przez papieża Franciszka w skład kolegium kardynalskiego.

Wesprzyj nas już teraz!

Uczestniczący w spotkaniu Paweł Chmielewski, dziennikarz i publicysta PCh24.pl zwrócił uwagę na wielkie walory informacyjne nowej książki. Jak podkreślił, kard. Müller porusza w niej wszystkie najgoręcej dziś dyskutowane w Kościele tematy, jak eklezjologia, synodalność, rola kobiet, kwestia błogosławienia związków homoseksualnych, problemy wielkiej polityki, m.in. relacji Watykanu z USA i z Chinami, a także wewnętrzne sprawy watykańskie. Jak podkreślił, purpurat dostrzega trendy, które będą wpływać na doktrynę w Kościele, wzywa wszystkich, by patrzyli w przyszłość i sam zastanawia się nad przyszłością, upatrując największe zagrożenie dla Kościoła w idei transhumanizmu, czyli chęci człowieka do przekraczania siebie i walki o nieśmiertelność bez Boga.

Kościół nie ma narodowości

W dalszej części spotkania głos zabrał kard. Gerhard Müller, odpowiadając na pytania zebranych.
Mówiąc o sytuacji Kościoła w Chinach, podkreślił, że nie zna treści porozumienia pomiędzy Watykanem a rządem w Pekinie. Wyraził jednak przekonanie, że dyplomacja Stolicy Apostolskiej starała się zrobić wszystko, co tylko mogła dla dobra tamtejszych prześladowanych chrześcijan. Według hierarchy, w tej sprawie „widać, że dochodzimy do ściany, do granicy, ponieważ nie możemy zdradzić wiary”. – W starożytnym Rzymie nie trzeba było mówić każdemu, że jest się chrześcijaninem, ale jeśli stawało się w obliczu złożenia ofiary cesarzowi jako bogu, wówczas trzeba było wyznać wiarę w Chrystusa – dodał.

Jak zaznaczył, nie są to sytuacje obce narodom europejskim takim jak Niemcy czy Polacy – czyli narody z doświadczeniem dyktatur ateistycznych. Zwrócił uwagę na naciski wywierane na chrześcijan w Europie również dziś, np. w Szwecji czy Wielkiej Brytanii, gdzie np. trafiają oni do więzień za modlitwę pod klinikami aborcyjnymi. – Chrześcijaństwo jest zagrożone nie tylko w takich państwach, jak Chiny – powiedział. – Ludzie w Szwecji czy w Wielkiej Brytanii trafiają do więzienia za protesty pod „klinikami” aborcyjnymi. To jest dla mnie państwo totalitarne, które traci wszelką legitymizację do sprawowania rządów – stwierdził kard. Gerhard Müller.

Nawiązując do pytania o miejsce polskiego katolicyzmu w Kościele powszechnym podkreślił, że Kościół nie ma narodowości. Ważne, że jest to Kościół katolicki. Przestrzegł też przed wprowadzaniem w Kościele podziałów na prawicę, lewicę, konserwatyzm itp. – To nie są kategorie chrześcijańskie – zaznaczył. Mówił też o pułapkach związanych z chęcią „unowocześniania” Kościoła. Jak podkreślił, nowoczesne jest jego nauczanie społeczne, natomiast ideologie oparte na fałszywej antropologii, odrzucającej naturę człowieka jako stworzonego przez Boga, prowadzą donikąd, podobnie jak komunizm, który wielu wydawał się ideą „raju na ziemi”. W tym kontekście skrytykował współczesne tendencje do relatywizowania małżeństwa jako związku mężczyzny i kobiety, czy podważania zasad, na których powinna się opierać rodzina i relacje międzyludzkie. Ubolewał, że główną przyczyną śmierci wśród młodych dziś jest samobójstwo. – Ważne jest, by mogli oni doświadczyć miłości, tak, by rozpoznali wartość swojego życia – mówił, zwracając uwagę, że wielu okrutnych dyktatorów minionego i obecnego stulecia łączyło jedno: mieli jakiś problem w swojej własnej rodzinie i trudność w doświadczeniu bezwarunkowej miłości.

To jest jedyna moja książka nie naukowa – zaznaczył w odniesieniu do swej najnowszej publikacji. –  Chciałbym, aby każdy wierny miał możliwość zrozumienia wiary. Chrześcijaństwo bowiem to religia Logosu. Rozum i wiara wzajemnie się nie wykluczają, ale stanowią jedność – podkreślił hierarcha.

 

Duchowni nie mają się podobać, lecz służyć Chrystusowi i ludziom

Jak zauważył kard. Gerhard Müller, pozytywna idea UE przekształciła się w biurokrację brukselską, która ma charakter antychrześcijański. Próbuje się ją dziś brutalnie narzucić państwom członkowskim przy użyciu siły – mówił . – Przykładem jest nacisk na to, jak Polacy powinni głosować – dodał.

Niemiecki purpurat wskazał, iż „wiara nie zależy od polityki, dyplomacji, od oportunizmu, ale tylko i wyłącznie od Chrystusa, który zna prawdę”. – W świetle tej prawdy możemy sami siebie krytycznie oceniać, (…) ale również oceniać i korygować świat, który nas otacza – powiedział duchowny.

Wskazując na list św. Piotra Apostoła, kardynał zaznaczył, że chrześcijanie „powinni być zawsze gotowi do rozmowy z tymi, którzy pytają o źródło ich wiary i nadziei”. – Mają w sposób rozsądny i rozumny wytłumaczyć swoją wiarę, prawdę o Chrystusie – zaznaczył.

Były prefekt KNW zwrócił uwagę, że Apostołowie byli świadkami i sługami prawdy objawionej przez Chrystusa. – Księża nie są reprezentantami jakiejś organizacji, nie mogą działać jak pracownicy jakiejś firmy, ale są sługami Chrystusa i Jego prawdy – podkreślił emerytowany prefekt Kongregacji Nauki Wiary.

Politycy muszą się martwić o reelekcję (…), natomiast osoby duchowne mają ten przywilej, że mogą służyć tylko i wyłącznie Prawdzie. Powinniśmy więc przede wszystkim objawiać tylko i wyłącznie Słowo Boże, które w Jezusie Chrystusie stało się ciałem. Nie chodzi o to, żeby się podobać ludziom. My powinniśmy być sługami Chrystusa i głosić prawdę i to jest źródło naszej ludzkiej wolności i szczęścia – zaznaczył kard. Müller.

W ocenie kard. Müllera, pozytywna idea Unii Europejskiej „przekształciła się w biurokrację brukselską, która ma charakter antychrześcijański”.

Dziś próbuje się ją brutalnie narzucić państwom członkowskim przy użyciu siły – powiedział hierarcha. Jako przykład wskazał warunkową pomoc rozwojową dla Afryki, która „udzielana jest tylko pod warunkiem przyjęcia ideologii gender czy małżeństw homoseksualnych”. Jak zaznaczył, „nie jest ona lepsza od narodowego socjalizmu, czy komunizmu”.

Kardynał potępił także obecną politykę europejską, która – jak stwierdził – „wywiera nacisk na to, jak Polacy powinni głosować w wyborach uzależniając od tego, dostęp kraju do środków z UE”. – Nie można wymuszać głosowania w określony sposób. Kto rządzi w Polsce, to jest tylko i wyłącznie decyzja suwerennego narodu – podkreślił.

Źródło: PAP (Magdalena Gronek), KAI

pap logo

RoM

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(8)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 133 413 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram