Katoliccy biskupi Ziemi Świętej pozwali do sądu ekstremistyczną żydowską organizację „Lehava” oraz jej przewodniczącego, rabina Bentzi Gopsteina. Chodzi o wzywanie do przemocy wobec chrześcijan. Fundamentalista głosił nauki, wedle których do rządu Izraela należy niszczenie świątyń, w których czci się „bożków”.
Rabin Bentzi Gopstein podczas dyskusji panelowej zorganizowanej dla uczniów studiujących Talmud wzywał do podpalania kościołów chrześcijańskich. Jak napisali biskupi w swoim opublikowanym w piątek oświadczeniu, nad takim postępowaniem nie można przejść do porządku dziennego, ponieważ stwarza ono rzeczywiste zagrożenie dla izraelskich chrześcijan i należącego do nich mienia.
Wesprzyj nas już teraz!
Biskupi wskazują, że katolicka wspólnota Ziemi Świętej boi się prześladowań i uważa, że jest w niebezpieczeństwie. Hierarchowie apelują do izraelskich władz prosząc, by zagwarantowały chrześcijanom oraz ich kościołom bezpieczeństwo.
Według izraelskich mediów rabin Gopstein powoływał się w swoim wystąpieniu na nauczanie średniowiecznego filozofa Majmonidesa. Miał argumentować, że miejsca, w których czci się „bożków” (kościoły chrześcijan) powinny zostać zniszczone. Fanatyczny rabin twierdzi, iż osiągnięcie tego celu warte jest poniesienia prawnych konsekwencji, nawet wieloletniego więzienia.
Gdy opublikowano fragmenty wystąpienia Gopsteina, ten przekonywał, że referował jedynie stosunek Majmonidesa wobec chrześcijaństwa i nie twierdził, że nie nawoływał do wcielania jego nauk w życie. Niszczenie kościołów powinno być bowiem zadaniem dla rządu, a nie dla jednostek.
„Lehava”, nazwa organizacji, której przywódcą jest Bentzi Gopstein, to skrót od hebrajskich słów wyrażających program organizacji: „Zapobiec asymilacji w Ziemi Świętej”. Grupa odwołuje się do spuścizny radykalnego syjonistycznego polityka Meira Kahanego, zamordowanego w 1990 roku w Nowym Jorku. Ugrupowanie „Kach” założone przez Kahanego zostało w 1988 roku zdelegalizowane przez władze Izraela jako rasistowskie i antydemokratyczne. Z kolei założona przezeń w USA „Jewish Defense League” została uznana w 2001 roku przez FBI za grupę terrorystyczną.
„Lehava” prowadzi kampanię między innymi przeciwko małżeństwom żydowskich kobiet z Arabami. W lipcu sąd w Jerozolimie skazał na karę pozbawienia wolności dwóch członków tej organizacji za podpalenie największej dwujęzycznej szkoły w Izraelu.
Podpalenia kościołów nie należą w Izraelu do rzadkości. Ostatnim tego typu wydarzeniem było podpalenie należącej do niemieckich benedyktynów świątyni położonej nad Jeziorem Tyberiadzkim. W związku z tą sprawą izraelska policja zatrzymała kilku podejrzanych żydowskich ekstremistów.
Źródło: kath.net
Pach