Podróżujcie z błogosławionymi – zachęcają zarówno kierowców ciężarówek jak i samochodów osobowych Franciszkanie z Krakowa. Zakonnicy dzielą się z chętnymi relikwiami swoich współbraci, błogosławionego ojca Michała Tomaszka i błogosławionego ojca Zbigniewa Strzałkowskiego. Wyniesieni na ołtarze męczennicy patronują krucjacie różańcowej w obronie przed terroryzmem, a akcja jest odpowiedzią na niedawny zamach terrorystyczny w Berlinie.
W krwawym zamachu terrorystycznym w Berlinie życie straciło 12 osób, w tym polski kierowca ciężarówki zamordowany przez islamistę, który skradł mu samochód. Napastnik rozjeżdżał pojazdem uczestników przedświątecznego jarmarku bożonarodzeniowego.
Wesprzyj nas już teraz!
W odpowiedzi na te fatalne wydarzenia Franciszkanie z Krakowa rozpoczęli niezwykłą akcję skierowaną do kierowców. Zakonnicy wysyłają chętnym – szczególnie prowadzącym zawodowo ciężarówki, ale nie tylko – relikwie ofiar komunistycznego terroryzmu.
Błogosławieni ojcowie Michał Tomaszek i Zbigniew Strzałkowski patronują trwającej od roku krucjacie Różańcowej w obronie przed terroryzmem, stając się w ten sposób patronami walki z terrorystyczną przemocą.
Jak donosi „Nasz Dziennik”, Franciszkanie zachęcają, by kierowcy prosili męczenników o wsparcie w ich trudnej pracy, szczególnie, że obecnie wiąże się ona z nieznanymi wcześniej niebezpieczeństwami.
– Zaproście ich do swoich miejsc pracy, proście ich o ochronę przed atakami terrorystycznymi w czasie waszej pracy – zaapelował do kierowców w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” brat Jan Hruszowiec. Jak dodał, każdy może otrzymać relikwie II stopnia, czyli kawałki odzieży franciszkańskich męczenników zamordowanych przez komunistów w Peru. Krakowscy zakonnicy mogą wysłać je wszystkim zainteresowanym, a szczegóły podane są na stronie internetowej zgromadzenia.
– Również każdy z nas może zamówić taki obrazek z relikwią i podarować kierowcy, może jest to twój mąż, może sąsiad. Niech bracia męczennicy, dar Boga na te trudne czasy, którzy strzegą nas przed terroryzmem, chronią każdego kierowcę! – dodał brat Jan Hruszowiec.
Źródło: naszdziennik.pl, franciszkanie.pl
MWł