Brytyjskie władze przeznaczają miliony funtów na dbanie o tzw. zdrowie reprodukcyjne w krajach trzeciego świata. Pod tym nowo-lewicowym eufemizmem kryje się m.in. zabijanie dzieci nienarodzonych. Organizacje, dotowane z kieszeni brytyjskich podatników, „poszerzają dostęp” do aborcji w krajach takich jak Tanzania, Burkina Faso i Benin.
„Rząd Zjednoczonego Królestwa oznajmił, że 12 milionów funtów z pieniędzy podatników ma zostać przeznaczone na program prowadzony przez organizację mającą na celu rozszerzanie dostępu do aborcji w Tanzanii w ciągu następnych dwóch lat”, donosi portal catholicherald.co.uk.
Jak dodaje brytyjskie medium, powołując się na doniesienia działających na wyspach organizacji pro- life, w zeszłym roku rząd zdecydował o rozpoczęciu kampanii na rzecz „walki z nierównością płci na świecie”. W ramach tego przedsięwzięcia 200 milionów funtów ma trafić do organizacji działających na rzecz „praw reprodukcyjnych” afrykańskich kobiet. Olbrzymie środki pokryją również działania lobby aborcyjnego.
Wesprzyj nas już teraz!
Jednym z odbiorców rządowych środków jest organizacji EngenderHealth, która swoje zadanie definiuje jako „rozszerzanie dostępu do wszechstronnej opieki aborcyjnej”, w tym „informowanie i poradnictwo, wywoływanie aborcji i opiekę po- aborcyjną”. Jak deklaruje organizacja, tego rodzaju działania prowadzi w Tanzanii, Beninie, Burkina Faso, Wybrzeżu Kości Słoniowej, Indiach, Nigrze, Senegalu czy Togo.
Andrew Mitchell, brytyjski Minister ds. Rozwoju i Afryki jest zadowolony z rządowego przedsięwzięcia. – Brytyjskie finansowanie (…) pomoże zmniejszyć liczbę śmierci matek w Tanzanii, tworząc bezpieczniejsze środowisko dla kobiet i ich dzieci – przywołuje komentarz polityka catholicherald.co.uk.
Jak zauważa medium, choć Londyn wydaje znaczne środki na działania promujące „planowanie rodziny”, bardzo niewielu obywateli popiera takie wydatkowanie pobieranych od nich funduszy. „(…) 65 proc. Brytyjskiej populacji jest przeciwna, by te pieniądze wykorzystywano na finansowanie zamorskiej aborcji”, przywołuje wyniki ankiety portal.
Źródło: catholicherald.co.uk
FA
Telemedycyna w służbie śmierci. Holendrzy zapewnią polskim kobietom aborcję „na odległość”
