Na antenie TVN-u były premier Leszek Miller komentował konfrontacyjną retorykę, jaką przyjęli ostatnio przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości. Były członek PZPR-u nie pozostawił złudzeń, co do swojego szacunku do polskiego narodu i interesów politycznych naszego państwa…
– Polska przypomina wrzeszczącego bachora, którego trzeba wystawić za drzwi, i tak zostanie uczynione – odniósł się do konfliktu Warszawy z Brukselą wokół KPO postkomunistyczny polityk.
Bulwersujące słowa Millera dotyczyły m.in. wypowiedzi Sekretarza Generalnego Prawa i Sprawiedliwości Krzysztofa Sobolewskiego. – To, na co umawialiśmy się z KE, i to, co zostało wypełnione, czyli kwestia Izby Dyscyplinarnej SN, została wykonana. Oczekiwaliśmy, że realizacja zobowiązań nastąpi również z drugiej strony. Nastąpił pokaz tego, jak wygląda prawdziwa polityka KE wobec Polski i my z tego wyciągamy wnioski na przyszłość. Niedługo będziemy mogli powiedzieć, że „jak Pan Bóg Kubie, tak Kuba Bogu” – podkreślał przedstawiciel partii rządzącej na łamach programu trzeciego Polskiego Radia.
Wesprzyj nas już teraz!
Reprezentant PiS-u przekonywał również, że strona polska dysponuje dostatecznymi narzędziami nacisku na Brukselę, które zamierza wykorzystać w razie, gdyby eurokraci wciąż wstrzymywali wypłatę środków należnych Polsce w ramach zaakceptowanego przez unijne instytucje Krajowego Planu Odbudowy.
– Jeśli byłaby próba zablokowania wypłaty Polsce głównej części z funduszy europejskich i Komisja Europejska próbowałaby nas docisnąć do ściany, to nie pozostaje nam nic innego, jak wyciągnąć wszystkie armaty, które są w naszym arsenale i odpowiedzieć ogniem zaporowym – kwitował Sobolewski.
Źródło: tvp.info
FA