Aktywiści ruchu LGBT przeszli ulicami Krakowa. Tegorocznej „Paradzie Równości” towarzyszyło hasło „Nazywam się dwa miliony”, ale zamiast zapowiadanego tysiąca osób w manifestacji udział wzięło ok. 350. Równocześnie odbyła się kontrmanifestacja – Marsz w Obronie Rodziny.
„Nie potrzebuję moralizatorstwa ks. Oko”, „Stop promocji heteroseksualizmu”, „Seks tak, seksizm nie!” – takie m.in. hasła prezentowali uczestnicy tegorocznej „Parady Równości”, która 16 maja przeszła ulicami Krakowa. Swoją obecność zaznaczyła w niej „chrześcijańska” grupa LGBT „Wiara – Tęcza”, wśród grupki zgromadzonych aktywistów znalazła się także Anna Grodzka. Uczestnicy „parady” skandowali m.in. „Równość dla wszystkich” i „Nazywam się dwa miliony”.
Wesprzyj nas już teraz!
Marsz ruszył spod budynku Muzeum Narodowego, zgromadzeni przeszli m.in. ulicą Grodzką, obok kościoła świętych Piotra i Pawła, pod siedzibą seminarium i Oknem Papieskim.Wbrew wcześniejszym zapowiedziom, w manifestacji udział wzięło jedynie 350 osób. Równocześnie odbył się Marsz w Obronie rodziny, w którym udział wzięło ok. 200 osób.
Manifestacje zabezpieczało… 400 policjantów i 100 strażników miejskich. „Parada” w Krakowie – jak twierdzą sami organizatorzy – ma być częścią „festiwalu” kulturalnego „Queerowy maj”.
{galeria}
Fot. Jan Lorek
mat