W minioną sobotę przyszedł na świat Iver Cohen Benson – chłopiec, którego matka była sztucznie podtrzymywana przy życiu po stwierdzeniu tzw. śmierci mózgowej. Chłopiec jest zdrowy, na razie karmiony przez sondę, ale lekarze są dobrej myśli. Dziecko pozostanie jeszcze w szpitalu na intensywnej terapii prawdopodobnie przez około osiem tygodni.
Jak pisze na swoim blogu misterbenson.com Dylan Benson, mąż kobiety i ojciec dziecka, Robyn Benson, 32-letnia Kanadyjka, została odłączona od aparatury po przeprowadzonym cięciu cesarskim. „Musieliśmy niestety pożegnać najsilniejszą i najbardziej wspaniałą kobietę, jaką kiedykolwiek spotkałem” – napisał mężczyzna
Wesprzyj nas już teraz!
Dylan opowiada, że jego żona, kiedy była w 22. tygodniu ciąży, dostała silnego bólu głowy. Poprosiła go, by udał się do apteki po środek przeciwbólowy. Gdy mężczyzna wrócił, zastał żonę nieprzytomną na podłodze w łazience. W szpitalu stwierdzono, że miała wylew krwi do mózgu, który uszkodził go w sposób nieodwracalny. Wówczas lekarze przeprowadzili operację, by możliwe było podtrzymanie jej życia do czasu, aż dziecko będzie w stanie przeżyć poród przez cesarskie cięcie. Po urodzeniu dziecka, kobieta zmarła.
Dylan Benson na swoim blogu, podziękował szpitalowi za wsparcie i ratowanie życia jego dziecka. W pomoc chłopcu zaangażowali się czytelnicy bloga z całego świata, którzy przekazują fundusze na leczenie i wychowanie.
Źródło: misterbenson.com
pam