Naciski organizacji żydowskich, a także kanadyjskich polityków, nie ustają w sprawie skandalu wręczenia państwowego odznaczenia naziście ukraińskiemu. Kanadyjscy politycy przypominają sobie o ustawie przyjętej w 1987 roku – umożliwiającej ściganie i deportację zbrodniarzy wojennych, nawet jeżeli otrzymali obywatelstwo. Okazuje się też, że odznaczony niedawno Jarosław Hunka nie był jedynym nazistą ukraińskim robiącym karierę w Kanadzie…
Pod naciskiem środowisk żydowskich skandal fetowania w parlamencie Kanady niejakiego Jarosława Hunki, walczącego niegdyś w szeregach SS Galizien, nie ustaje. Najnowsze przeprosiny wyszły od Gubernator Generalnej, reprezentującej Wielką Brytanię w Kanadzie, ale nie dotyczą już Hunki, lecz innego Ukraińca.
„Wyrażamy nasze szczere przeprosiny wobec Kanadyjczyków za wszelki ból i cierpienie, jakie to odznaczenie mogło spowodować” – przekazało biuro prasowe Gubernator Generalnej po tym, gdy byłego kanclerza Uniwersytetu Alberty, zmarłego w 2017 r. Petera Savaryna, zidentyfikowano jako byłego żołnierza dywizji galicyjskiej Waffen SS, a więc tej samej, w której służył Jarosław Hunka.
Wesprzyj nas już teraz!
Savaryn, który był również przewodniczącym Światowego Kongresu Ukraińskiego, został odznaczony Order of Canada w czerwcu 1987 r. Wcześniej, pod koniec 1986 r., prace zakończyła Komisja Deschenes, która analizowała informacje o możliwości przebywania w Kanadzie zbrodniarzy wojennych. Raport komisji składa się z dwóch części, ogólnie dostępnej oraz kilkuset stron nadal niejawnych, w których omawiana jest również imigracja byłych żołnierzy dywizji galicyjskiej, wymienione są również ich nazwiska. Wśród konkluzji raportu było stwierdzenie, że zarzuty popełnienia zbrodni wojennych „nigdy nie zostały dowiedzione”. Niemniej komisja rekomendowała zmiany w prawie i w czerwcu 1987 r. parlament przyjął ustawę umożliwiającą ściganie zbrodniarzy wojennych oraz deportację, jeśli byli już naturalizowanymi Kanadyjczykami.
Premier Justin Trudeau powiedział w środę, że rząd analizuje raport rozważając możliwość jego upublicznienia w całości. Zwolennikami odtajnienia są politycy Nowej Partii Demokratycznej, nieformalnego koalicjanta rządu partii liberalnej, żydowskie organizacje takie jak loża masońska B’nai Brith. Cytowany przez publicznego nadawcę CBC liberalny parlamentarzysta Anthony Housefather zwrócił przy tym uwagę, że sprawa jest trudna, ponieważ rząd „nie chce przyczynić cierpienia wielu społecznościom Europy Wschodniej”.
W ubiegłym tygodniu ustąpił ze stanowiska spikera Izby Gmin Anthony Rota, który zaprosił na galerię parlamentu byłego żołnierza brygady galicyjskiej Waffen SS Jaroslawa Hunkę i określił go jako bohatera. Dziennikarze CBC ustalili, że o zaproszenie poprosił syn Hunki, ale biuro spikera nie sprawdziło kim jest 98-letni Ukrainiec. W związku ze skandalem, za który Trudeau przeprosił, Rota wziął na siebie całą odpowiedzialność.
Źródło: PAP / Anna Lach