Konfederacja przygotowała projekt ustawy „o powrocie do normalności”; jej celem jest zniesienie „bezprawnych obostrzeń, zniesienie antynaukowych i nieskutecznych rozporządzeń”, oraz zagwarantowanie, aby niemożliwe było wprowadzania lockdownów, paszportów kowidowych, nauki zdalnej czy zamykania przedsiębiorstw w przyszłości.
„Chcemy ogłosić powrót do normalności i zakończenie pandemii, ale żeby tak było, niezbędne są odpowiednie zmiany w prawie. Dlatego przedstawiamy projekt ustawy +o powrocie do normalności+” – oświadczył przewodniczący Koła Poselskiego Konfederacja Jakub Kulesza na środowej konferencji prasowej w Sejmie. Kulesza zapowiedział też rozpoczęcie zbiórki wymaganych 15 podpisów pod projektem; koło Konfederacji liczy 11 posłów.
Odnosząc się do środowej konferencji prasowej szefa MZ Adama Niedzielskiego, poseł podkreślił, że minister wreszcie przyznał, że wchodzimy w początek końca pandemii. „Ale żeby zakończyć pandemię, musimy zakończyć ją na poziomie centralnym” – zaznaczył Kulesza. Według niego, na wzór Wielkiej Brytanii i Danii, należy także w Polsce „skończyć z testowaniem masowym, ze straszeniem społeczeństwa statystykami (zachorowań), z wszelkimi obostrzeniami, maseczkami itd.”.
Wesprzyj nas już teraz!
Kulesza poinformował, że taki jest podstawowy cel projektu ustawy „o powrocie do normalności”. Jak dodał, chodzi o „zniesienie wszystkich bezprawnych obostrzeń, zniesienie antynaukowych i nieskutecznych rozporządzeń, które doprowadziły tysiące firm do bankructw i upadłości, które doprowadziły do zapaści systemu ochrony zdrowia, zamknięcia się na inne choroby, tym samym doprowadziły do 180 tys. ponadnormatywnych zgonów”.
„Obostrzenia doprowadziły także do tego, że w szczytowym momencie prawie dwa miliony obywateli było ubezwłasnowolnionych w ramach różnego rodzaju kwarantann oraz izolacji” – podkreślił Kulesza.
Autor projektu mec. Witold Stoch ocenił, że od początku pandemii obserwujemy „totalną chwiejność i zmianę zdań polityków i ekspertów”. Zaznaczył, że Konfederacja chce „zagwarantować, że nigdy żadnemu politykowi nie przyjdzie już nigdy do głowy wprowadzanie paszportów covidowych, dyskryminacji sanitarnej, lockdownów, które niszczą gospodarkę, życie społeczno-gospodarcze, życie dzieci i młodzieży przez zamykanie szkół i totalnie dewastują nasze życie społeczne, nasze życie gospodarcze”.
„Wprowadzamy bezwzględny zakaz dyskryminacji w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym ze względu na fakt zaszczepienia lub niezaszczepienia się przeciwko Covid-19” – mówił Stoch o zapisach projektu. Jak dodał, „także pracodawca nie będzie mógł żądać od pracownika testu, czy paszportu szczepionkowego”.
„Zmieniamy także zapisy Kodeksu pracy, ażeby do listy zakazu dyskryminacji dołączono także fakt zaszczepienia lub niezaszczepienia się przeciwko Covid-19” – powiedział Stoch. Dodał, że projekt zakłada też likwidację możliwości wprowadzenia lockdownów na mocy rozporządzenia.
PAP
oprac. PR