Opozycja zarzuca Agnieszce Kozłowskiej-Rajewicz złamanie ustawy kooperacyjnej. Posłowie PiS chcą by zbadano, czy pełnomocnik rządu ds. równego traktowania nie zapędziła się podczas jednego z unijnych posiedzeń i zaprezentowała stanowisko sprzeczne z uchwałą polskiego Sejmu.
Kozłowska – Rajewicz miała bez konsultacji z parlamentem zaprezentować na forum unijnym stanowisko sprzeczne z uchwałą Sejmu ws. parytetu w spółkach giełdowych. Minister twierdzi oczywiście, że postępowała zgodnie z procedurami.
Wesprzyj nas już teraz!
Poseł Krzysztof Szczerski twierdzi, że mogło dojść do złamania ustawy kooperacyjnej. – Stanowisko rządu na posiedzenie Rady Europejskiej dotyczące regulacji europejskiej w sprawie parytetu w spółkach giełdowych jest sprzeczne z opinią wyrażoną przez Sejm. Sejm orzekł w uchwale o niezgodności tej regulacji z zasadą pomocniczości. Rząd tego nie uwzględnił – powiedział „Gazecie Polskiej Codziennie”.
niezalezna.pl
kra