Rocznica podpisania Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka stała się dla lewicowych władz Krakowa pretekstem do symbolicznej demonstracji. Na jeden dzień przemianowanych zostanie z tej okazji kilka ulic. Tymczasowe nazwy odwołują się do nowomowy przypominającej czasy PRL.
„10 grudnia obchodzimy Międzynarodowy Dzień Praw Człowieka – święto uchwalone Zgromadzenie Ogólne ONZ z okazji podpisania w 1948 r. Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka. W Krakowie z tej okazji już po raz drugi wybrane ulice na jeden dzień zmienią swoje nazwy, zwracając uwagę na kluczowe dla nas wszystkich wartości: szacunku i solidarności” – czytamy na oficjalnej stronie miasta.
Wesprzyj nas już teraz!
Plac Wszystkich Świętych stanie się na jeden dzień placem Praw Człowieka, ul. Wielopole – ul. Równego Traktowania, pl. Centralny im. Ronalda Reagana – pl. Sprawiedliwości Społecznej, ul. Krupnicza będzie nosić nazwę ul. Poszukiwania Dialogu, a al. Focha stanie się al. Braterstwa i Siostrzeństwa – informuje Krakow.pl.
Akcję zainicjowała znana m.in. z genderowych wystąpień i happeningów Nina Gabryś, która w miejskim magistracie pełni funkcję „pełnomocniczki” prezydenta ds. polityki równościowej.
– Już od dłuższego czasu intensywnie działamy na rzecz praw człowieka w naszym mieście, pragniemy budować miejską wspólnotę zbudowaną na szacunku, pełną solidarności, gotową na poszukiwanie dialogu. Rozpoczęliśmy już prace nad miejskim programem „Kraków dla Równości”. Już niedługo zaprezentujemy diagnozę, a w 2023 gotowy dokument – zapowiada Gabryś.
Zarząd Transportu Publicznego zainwestował pieniądze krakowskich podatników w wykonanie tablic z jednodniowymi nazwami ulic.
Przy okazji Międzynarodowego Dnia Praw Człowieka miasto na swojej oficjalnej stronie promuje wirtualną bibliotekę z „klasyką” lewackiej oraz genderowej literatury. Wszystko pod przyjaźnie brzmiącymi hasłami walki z dyskryminacją i nierównością.
Źródła: Krakow.pl, PCh24.pl
RoM