„Ze względu na wzrost cen surowców krematoria wydobywają więcej metalu z pieców kremacyjnych i zarabiają na tym coraz więcej pieniędzy”, informuje portal NOS.
Oprócz prochów po kremacji pozostaje w piecach sporo metalu. – Są to części protez, sztucznych bioder a nawet zdarzają się nożyczki czy monety – mówi Roel Stapper z krematorium Zuylen w Bredzie na południu kraju, cytowany przez NOS.
W 2018 r. Holenderskie krematoria zarobiły na tym 2 mln euro, w ubiegłym roku 3,5 mln a szacunkowy zarobek w bieżącym roku wyniesie nawet 5 mln, wynika z danych Holenderskiego Stowarzyszenia Krematoriów (Landelijke Vereniging van Crematoria).
„Uzysk metali wzrasta również ze względu na coraz większą popularność kremacji”, informuje stowarzyszenie. Obecnie 67 proc. zmarłych podlega kremacji. Na początku tego stulecia było to poniżej 50 procent.