24 lipca 2023

Krzysztof Bosak dla PCh24.pl: Dostosowujemy się do wyborców – ale nie rezygnujemy z wartości. Chodzi o strategię

(fot. PCh24.tv)

Zadaniem nas, jako polityków w demokracji, jest poprawianie naszej sytuacji wyborczej. I my to po prostu robimy, oczywiście starając się zachować wierność naszym poglądom – mówił w rozmowie z PCh24 TV Krzysztof Bosak, poseł Konfederacji i prezes współtworzącego ją Ruchu Narodowego. Polityk odpowiadał na pytania dotyczące jego własnych wypowiedzi, jak i kontrowersyjnego kandydata Nowej Nadziei w nadchodzących wyborach, Tomasza Brzeziny – wskazując, czy wobec wzrostu znaczenia ugrupowanie zachowa antystemowy charakter, czy też ulegnie „centryzacji”.

– (…) Konfederacja jest koalicją (…) partii ideowych, tak zwanej ideowej prawicy, czyli (…) tych, które uważają siebie za coś innego, od tzw. centroprawicy. Wywodzimy się z partii, które mają poglądy – mówił gość PCh24 TV w programie „Rozmowa PCh24”.

– Konfederacja jest formacją wielonurtową (…), która ma potencjał do tego, by stać się wiodącą partią prawicową w Polsce i to jest nasz cel, a jednocześnie nie wyprzeć się swoich poglądów, przekonań i starać się je zrealizować. Żeby je zrealizować musimy maksymalizować poparcie, żeby maksymalizować poparcie trzeba swoje poglądy bardzo cierpliwie, spokojnie tłumaczyć – dodawał przewodniczący Ruchu Narodowego, zapytany czy ugrupowanie może zrezygnować z krytykowanych przez centrowych wyborców elementów programu.

Wesprzyj nas już teraz!

Polityk przyznał, że w walce o jak najlepszy wynik wyborczy Konfederacja musi zabiegać o poparcie obywateli, którzy z powodu m.in. wolnościowego programu gospodarczego upatrują w niej szansy na poprawę sytuacji w kraju, jednak porzucili fundament chrześcijańskich wartości. – Umiarkowani wyborcy, którzy nie maja ani radykalnych, ani skrajnych, ani nawet często (…) pryncypialnych poglądów prawicowych zaczynają widzieć w Konfederacji swoją szanse. (…) To pierwszy raz, kiedy coś w demokracji działa tak, jak należy, w tym czasie, kiedy my w niej uczestniczymy – komentował gość PCh24 TV.  

– Każda partia polityczna dostosowuje się do swoich wyborców i do swojej sytuacji politycznej. (…) Kiedy rywalizujemy o wyborców głównie z formacjami centrolewicowymi na opozycji, to trochę inną mamy retorykę, niż gdybyśmy mieli silną partię bardziej prawicową niż my ze swojej prawej strony. To wszystko kwestia kontekstu. Gdybyśmy mieli w Polsce np. silne, mające masowych odbiorców i kształtujące opinię publiczną media katolickie, (…) czy patriotyczne, które by nas zapraszały, to pewnie inaczej by trochę to wyglądało, niż kiedy głównym kanałem dotarcia są zupełnie innej opcji ideologicznej czy to platformy społecznościowe, czy media głównego nurtu – mówił przewodniczący RN.

Poseł wyjaśniał, że politycy Konfederacji i Ruchu Narodowego starają się zbudować rozsądną strategię komunikacji, z jednej strony docierając do masowego odbiorcy i przekonując go do oddania głosu na stronnictwo, ale z drugiej nie zamierzają zapomnieć o wartościach, do których zawsze deklarowali przywiązanie.

 – Musimy mieć świadomość, że żyjemy w społeczeństwie, gdzie ludzie mają podzielone poglądy. Ci ludzie też działają czy to w klubach Konfederacji, czy w partiach współtworzących Konfederację. Dobierając przyszłe grono poselskie musimy się starać, żeby to byli ludzie, którzy będą realizować nasz program – dodawał Krzysztof Bosak.  – Krótko mówiąc, każda partia funkcjonująca w demokracji w jakimś stopniu dostosowuje się do kontekstu i do swoich wyborców, natomiast to dostosowanie nie może polegać na wyrzeczeniu się swoich przekonań, tylko musi polegać na tym, żeby budować roztropnie strategię realizacji tego, co jest korzystne dla obywateli w relacji ze swoimi poglądami – kwitował.

Redaktor Filip Adamus poprosił gościa o komentarz do kontrowersyjnej kandydatury Tomasza Brzeziny – polityka partii Sławomira Mentzena, który w swoich mediach społecznościowych wyraził poparcie dla Strajku Kobiet, opisywał się jako przedstawiciel „śląskiej narodowości” oraz skrajny liberał. Obecnie ma on startować z drugiego miejsca w katowickim okręgu wyborczym podczas zbliżających się wyborów parlamentarnych.

Zdaniem Krzysztofa Bosaka zachowanie Tomasza Brzeziny było błędem, a z całą pewnością postaci jego pokroju w Konfederacji to pojedyncze przypadki. – Wszystkie partie, które tworzą Konfederację są partiami złożonymi z ludzi, którzy są pro- life i mają poglądy pro- life w swoich dokumentach statutowych. (…) To jest decyzja Nowej Nadziei, czyli naszych koalicjantów, żeby go umieścić na listach. Widać, że wyborcy Konfederacji w prawyborach zdecydowali, żeby na pierwsze miejsce dać Grzegorza Płaczka, mimo że Tomasz Brzezina był tam pretendentem do przewodniczenia (…). Ja myślę, że jakieś wnioski warto z tego wyciągnąć – zaznaczał Krzysztof Bosak.

 – Mogę powiedzieć, że to jest wyjątek i też ja osobiście zabierałem głos w tej sprawie na forum władz Konfederacji – podsumowywał, dodając, że ochrona życia nienarodzonego w Polsce to realizacja programu, o który związane z nim środowiska polityczne zabiegały przez całe lata.

– Będziemy pracować dla zwykłych Polaków (…) dla obronienia ich wolności i zwiększenia możliwości realizacji przez nich swoich celów w życiu osobistym  (…) i narodowym, tak żeby nasze Państwo było państwem, z którego jesteśmy dumni, a nie którego się wstydzimy, bo realizuje obce interesy. To jest (…) elementarna retoryka, wpisująca się całkowicie w ideę narodową, w której ja zostałem wychowany, to znaczy żeby państwo służyło narodowi i w ideę służby publicznej, dobra wspólnego, obecną w katolickiej nauce społecznej – obiecywał polityk podczas rozmowy.

Zobacz całą rozmowę:

KONFEDERACJA – PARTIA LIBERAŁÓW CZY KATOLIKÓW? BOSAK ODPOWIADA

Źródło: PCh24.tv

FA

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(18)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 133 793 zł cel: 300 000 zł
45%
wybierz kwotę:
Wspieram